Internauci bardzo ufają multimediom pobranym z sieci i sprzyja to rozpowszechnianiu się niektórych szkodników - wynika z rankingu wirusów firmy Kaspersky Lab. Innym ciekawym zjawiskiem jest przewaga samodzielnie rozprzestrzeniających się programów nad trojanami.
reklama
Do gry powrócił Trojan-Downloader.WMA.Wimad.n, który wypadł z rankingu w listopadzie. W ten sposób ranking zawiera trzy niestandardowe downloadery, co świadczy o masowym rozpowszechnieniu tego typu trojana oraz zaufaniu użytkowników do plików multimedialnych. Ponadto opisana w poprzednim rankingu metoda rozprzestrzeniania się poprzez wykorzystywanie sieci peer-to-peer oraz downloaderów multimediów okazała się bardzo skuteczna. Świadczy o tym duży awans szkodnika o nazwie Trojan-Downloader.WMA.GetCodec.r, który przeskoczył aż o 10 miejsc w górę.
Na pierwszym miejscu od listopada ubiegłego roku pozostaje wirus Sality w wersji .aa. Ponadto uaktywniła się wersja .z szkodnika z tej rodziny. Tym samym wspomniany wirus stanowi jedną z najbardziej rozpowszechnionych i niebezpiecznych rodzin w ostatnim czasie.
W rankingu znajdują się również przedstawiciele niepospolitej i niesławnej rodziny robaków sieciowych Kido, które wykorzystują krytyczną lukę w zabezpieczeniach Microsoft Windows.
Szkodliwe programy z pierwszego rankingu, można pogrupować według trzech głównych klas zagrożeń. Po raz kolejny obserwuje się przewagę samodzielnie rozprzestrzeniających się programów (tzw. VirWare) nad trojanami.
Jeszcze pół roku temu rodzina VirWare obejmowała tylko 5 procent ogółu wirusów w stosunku do 70 procentowej przewagi trojanów. Obecnie te proporcje zmieniły się (50 proc. do 35 proc.), co świadczy o rozwoju wirusów typu VirWare.
W ubiegłym miesiącu na komputerach użytkowników wykryto 46 014 unikatowych szkodliwych programów. Okazuje się, że okres świąteczny nie spowodował spadku liczby zagrożeń - wręcz przeciwnie: w styczniu wykryto o 7 800 więcej takich próbek niż w grudniu (38 190).
Nowym przedstawicielem rodziny Virus.Win32.Sality w pierwszym zestawieniu szkodników jest wersja Sality.z, w drugim natomiast - Sality.y, co wskazuje na dużą aktywność tej rodziny samodzielnie rozprzestrzeniających się programów.
Interesującą nowością w drugim rankingu jest robak P2P-Worm.Win32.Deecee.a. Rozprzestrzenia się on za pośrednictwem sieci p2p DC++, do najważniejszych jego właściwości należy zdolność pobierania szkodliwych plików.
Program ten zakwalifikował się drugiego rankingu dzięki temu, że podczas instalacji wielokrotnie się kopiuje, potem zaś publicznie udostępnia swoje kopie. Nazwy plików wykonywalnych, które rozprzestrzeniają się w ten sposób, mają następującą strukturę: na początku znajduje się prefiks "(CRACK)" lub "(PATCH)", w dalszej części znajdziemy nazwy popularnych programów, np. "Adobe Ilustrator (wszystkie wersje)", "GTA San Andreas 1 DVD" itd.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*