Internetowe aukcje WOŚP nie wymagają specjalnej zgody MSWiA, a więc prowadzone są całkowicie legalnie - poinformowała fundacja. Jej przedstawiciele dodali również, że możliwe jest prowadzenie licytacji w sztabach i miejscach zbiórek, choć... nie można ich nazywać licytacjami.
reklama
Fundacja WOŚP przedstawiła wczoraj wyjaśnienie w sprawie aukcji internetowych. Zastanawiano się nad tym, czy prowadzenie tych aukcji wymaga pozwolenia MSWiA na takiej samej zasadzi, jak publiczne zbiórki pieniędzy. WOŚP twierdzi, że nie i powołuje się na pismo z 3 grudnia 2004 r.
Pismo to mówi, że wystawienie przez użytkownika internetu dowolnego przedmiotu na ogólnodostępnej aukcji, a następnie wpłacenie przez osobę, która wygrała licytację, wylicytowanej kwoty na wskazane konto, nie jest zbiórką publiczną w rozumieniu ustawy o zbiórkach publicznych lub rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie sposobów przeprowadzania zbiórek publicznych oraz zakresu kontroli nad tymi zbiórkami. Aukcje nie wymagają więc specjalnego pozwolenia.
- Stanowisko to zostało potwierdzone przez MSWiA w piśmie z dnia 23 października 2008 roku, które Fundacja otrzymała już w kontekście XVII Finału – informuje WOŚP.
Fundacja dodała także, że w sztabach i miejscach zbiórek można legalnie prowadzić licytacje przedmiotów. Recz jednak w tym, że nie można tych wydarzeń nazywać licytacją. MSWiA wymaga, aby mówiono o "pomocy w spotkaniu się osób, które chcą sprzedać jakieś własne przedmioty i dochód z tej sprzedaży chcą przeznaczyć na zbiórkę publiczną, z osobami, które chcą te przedmioty kupić". Sztaby mogą więc organizować taką właśnie pomoc.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|