Szczegóły nt. Universal Search zaprezentowała Marissa Mayer na spotkaniu z reporterami w Googlepleksie.
Idea Universal Search jest prosta - najwyżej indeksowane wyniki wyszukiwania z różnych kategorii (strony www, filmy, obrazki, mapy) będą wyświetlane razem, na jednej stronie. Jeśli więc użytkownik wpisze do wyszukiwarki frazę "Darth Vader" to otrzyma w wynikach wyszukiwania nie tylko linki do stron internetowych opisujących tę postać, ale otrzyma również linki do filmów (z YouTube, ale także innych serwisów), świeżych informacji o nowych filmach Lucasa, książek na temat filmu itd.
Marissa Mayer zapowiedziała, że zmiany będą wprowadzane subtelnie, ale z czasem użytkownicy zauważą w wynikach wyszukiwania bardzo różne formy treści (np. filmy da się odtworzyć na stronie z wynikami wyszukiwania). David Bailey na oficjalnym blogu Google zaznaczył natomiast, że wprowadzenie zmian będzie wymagało ogromnego nakładu pracy i rozwiązania wielu problemów. Już samo wybranie wyników wyszukiwania, które mają znaleźć się na pierwszych stronach będzie dość trudne.
Pierwsze zmiany da się już dostrzec. Przykładowo w wynikach wyszukiwania dla frazy "rachmaninoff concerto 3" znajdziemy link do filmu na YouTube, który prezentuje jedno z wykonań utworu Sergiusza Rachmaninowa. Nad wynikami wyszukiwania da się zauważyć pasek z odsyłaczami do różnych usług Google. Z czasem podobny pasek ma się pojawić we wszystkich produktach Google łącząc razem te usługi, które do tej pory były jakby oddzielne.
Wprowadzenie wszystkich zmian związanych z uniwersalnym wyszukiwaniem otwiera drogę do multimedialnej strony z wynikami wyszukiwania i być może otworzy to nowe szanse reklamodawcom (np. na reklamy wideo). Wielu komentatorów zauważa jednak, że Google może przez to stracić bardziej konserwatywnych użytkowników. Wiele osób ceniło w wyszukiwarce Google prostotę i czytelność, a nowe plany firmy wydają się podążać w innym kierunku.
Inne nowości
Na spotkaniu w Googlepleksie Marissa Mayer wspomniała też o innych nowościach, jakie są w tej chwili opracowywane. Firma przygotowuje specjalny translator, który pozwoli na tłumaczenie zapytania od razu na inne języki i uzyskanie szerszych wyników wyszukiwania.
Inne pomysły Google znajdujące się jeszcze w fazie eksperymentu można obejrzeć na stronie www.google.com/experimental/. Interesująco zapowiada się pomysł umieszczenia po lewej lub prawej stronie paska nawigacyjnego, który pozwoli na głębsze wyszukiwanie w określonych rodzajach treści. Firma pracuje również nad skrótami klawiszowymi dla wyszukiwarki, które pozwolą użytkownikowi na wybór wyniku wyszukiwania i otworzenie go bez konieczności sięgania po mysz.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.