Tańszy roaming - jest wstępne porozumienie
Europejscy prawodawcy osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie jednolitych stawek za roaming międzynarodowy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to już w lipcu wejdą w życie przepisy obniżające ceny rozmów wykonywanych i otrzymywanych za granicą.
reklama
O sprawie roamingu dyskutowano już wcześniej, ale bezowocnie, Teraz mamy pierwsze kompromisowe porozumienie, które przewiduje, że do niższych stawek za roaming rynek będzie dochodził stopniowo w przez okres trzech lat.
W ciągu pierwszego roku stawki zostaną obniżone do 0,49 € za rozmowy wykonywane, a stawki za rozmowy otrzymywane nie będą wyższe niż 0,24 €. Rok później stawki spadną do poziomu 0,46 oraz 0,22 €, a po dwóch latach ich maksymalna wysokość będzie wynosiła 0,43 i 0,19 €. To nieco więcej niż chciała Komisja Europejska, ale mimo wszystko przedstawiciele europejskich instytucji mówią o przełomie w negocjacjach.
Porozumienie pomiędzy Parlamentem Europejskim, Unijną Radą i Komisją Europejską muszą teraz zaakceptować przedstawiciele państw członkowskich. Potem muszą je przyjąć europosłowie w głosowaniu w parlamencie. Ostatnim krokiem do wprowadzenia nowych stawek będzie akceptacja euroministrów, która może być wydana już 7 czerwca.
Mimo, że zaproponowane w porozumieniu stawki są o wiele niższe od obecnych, to przedstawiciele organizacji konsumenckiej BEUC nadal wyrażają niezadowolenie. W ich opinii obecne propozycje mogą być co najwyżej pierwszym krokiem w kierunku dalszego obniżenia stawek. Z wyliczeń przedstawianych wcześniej przez BEUC wynika, że stawki za roaming mogłyby być jeszcze niższe niż te zaproponowane na początku negocjacji przez Komisję Europejską (0,44 i 0,15 €).
Bardzo krytyczna wobec porozumienia jest francuska organizacja UFC-Que Choisir. Jej przedstawiciele uważają, że porozumienie jest jedynie "wymówką" dla operatorów którzy nadal będą czerpać z roamingu nieuzasadnione zyski. Zdaniem przedstawicieli tej organizacji rozmowa międzynarodowa kosztuje niewiele więcej od rozmowy krajowej.
Mimo, że nowe przepisy mogą wejść w życie już w lipcu, to klienci odczują zmiany w cenach za połączenia dopiero późnym latem, lub wczesną jesienią.