Problemy dotyczą skumulowanej poprawki zabezpieczeń dla IE 6.0 (MS06-042), zawartej w sierpniowym zestawie biuletynów bezpieczeństwa Microsoftu. Luka dotyczy sposobu, w jaki przeglądarka obsługuje długie adresy. Może zostać wykorzystana przez atakującego poprzez stworzenie odpowiednio spreparowanej witryny.
O problemach z łatką informowano już wcześniej, jednak wyglądało na to, że dotyczą one jedynie stabilności przeglądarki. Okazało się jednak, że ewentualne problemy z działaniem IE po zainstalowaniu łatki były wynikiem przepełnienia bufora, które równie dobrze może zostać wykorzystane do ataku.
Narażone na atak oprogramowanie to IE 6 działające na systemie Windows XP SP1 lub Windows 2000. Według czerwcowych raportów Microsoftu dotyczących skanowania antywirusowego komputerów, na wspomnianych systemach działa ok. 23% komputerów z Windowsem. Oznacza to, że problem dotyczy milionów użytkowników.
Microsoft jak na razie twierdzi, ze nie doniesiono o żadnych atakach z wykorzystaniem luki, a prace nad poprawka trwają. Poprawka ta miała być udostępniona już wczoraj, ale wystąpiły bliżej nieokreślone problemy w czasie jej testowania.
Jak na razie firma z Redmond radzi użytkownikom załatanie przeglądarki, a potem wyłączenie obsługi HTTP 1.1. Innym dobrym wyjściem będzie skorzystanie z alternatywnej przeglądarki takiej jak Firefox lub Opera.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy łatka Microsoftu spowodowała problemy. W kwietniu zainstalowanie jednego z biuletynów powodowało wystąpienie problemów z obsługą aparatu, skanera lub oprogramowania biurowego. W marcu i w zeszłym roku też zdarzyły wpadki dotyczące łatek, jednak prawdopodobnie jest to pierwsza, która dotyczy bezpieczeństwa.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.