Nest Labs to już nie tylko producent termostatów kupiony przez Google. Firma otworzyła się na współpracę z innymi deweloperami, co wygląda na próbę zdefiniowania jednej platformy dla "internetu przedmiotów" czy też "inteligentnego domu".
reklama
Na początku tego roku temu firma Google ogłosiła przejęcie za ponad 3 mld dolarów firmy Nest Labs, która produkuje inteligentne termostaty i czujniki dymu. Wówczas wydawało się to jednym z tych ciekawych posunięć Google, które jest wybieganiem w daleką przyszłość bez jakiegoś konkretnego planu.
Teraz okazuje się, że przejęcie Nest Labs mogło być elementem całkiem sprytnego planu, którego realizację obserwujemy już teraz.
W ubiegłym miesiącu pojawiły się plotki o tym, że Nest Labs przejmie firmę Dropcam dostarczającą rozwiązania domowego monitoringu wizyjnego. Te plotki potwierdziły się, zatem Google ma w swoich rękach producenta inteligentnych termostatów, czujników i domowych kamer. To nadal nie jest najciekawszy element planu!
Wczoraj firma Nest Labs ogłosiła uruchomienie programu dla niezależnych deweloperów, którzy chcieliby połączyć swoje produkty z urządzeniami Nest. W tym programie uczestniczy już firma Whirlpool, produkująca sprzęt AGD, tak więc np. pralki tej firmy będą mogły łączyć się z urządzeniami Nest. Po co? Choćby po to, by otrzymać informację o obecności domowników w domu albo o zużyciu energii, by na tej podstawie planować pralkom zadania
Produkty Nest będą mogły łączyć się także z inteligentnym oświetleniem LIFX, aby emitować alarmy świetlne dla niesłyszących domowników albo by włączać światła w czasie wakacyjnych wyjazdów (to może odstraszyć włamywaczy). Również firma Mercedes-Benz chce współpracować z Nest, dzięki czemu samochód powiadomi termostaty w domu o przyjeździe domowników.
Firma Nest uruchomiła już stronę dla deweloperów zachęcającą do podjęcia współpracy. Jest też strona dla konsumentów wyjaśniająca, jakie produkty współpracują z urządzeniami Nest.
Za ciekawostkę należy uznać, że do współpracy z Nest ledwo co przystąpiła firma... Google. Aplikacje mobilne giganta również będą mogły wiedzieć, czy użytkownicy są w domu. Będzie to dotyczyło m.in. mobilnego asystenta Google Now. Blog Digits twierdzi, że dopiero teraz Nest podzieli się z Google pewnymi informacjami o swoich użytkownikach.
Posunięcie Nest jest ciekawe z dwóch powodów. Google i Nest najwyraźniej nie chcą tworzyć kolejnego producenta urządzeń inteligentnych, który będzie odcięty od konkurencji. Nest chce stworzyć jedną platformę, określaną przez komentatorów z Digits jako "system operacyjny dla inteligentnego domu".
Oczywiście ten "system operacyjny" będzie wymieniał informacje z innymi systemami i aplikacjami, a tutaj pojawia się problem prywatności. Na chwilę obecną ten problem rozgryzany jest bardziej teoretycznie niż praktycznie. Historia rynku IT sugeruje jednak, że kiedy do zabawy mogą wkroczyć niezależni deweloperzy, postęp może być szybszy niż początkowo przewidywano.
Czytaj także: Sprzęt podłączony do sieci zrobimy jak z klocków - przełom littleBits - wideo
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Nadchodzą e-recepty, e-skierowania, telemedycyna - rząd przyjął założenia
|
|
|
|
|
|