Użytkownicy telefonów myPhone mogą mieć problem z polską instrukcją, mimo że myPhone to marka polska. Telefony nie mają też polskiego słownika i możliwości wpisania polskich znaków do książki – pisze Czytelnik. Przedstawiciel myPhone Sp. z o.o. odpowiedział Dziennikowi Internautów, że niedociągnięcia te zostaną usunięte.
List Czytelnika z 8 stycznia 2009:
Dzień dobry !
Kupiłem telefon nowej firmy na rynku - myphone 6691. Świetnie ucieszyłem się opcja dual sim bardzo mi odpowiada w sumie czekałem na coś takiego w rozsądnej cenie. Cóż za telefon zapłaciłem 399 zł więc wcale nie tak mało. Fajnie, ale instrukcja po polsku to... cóż 4 małe karteczki, które może w całości dadzą format A4 zapisany jednostronnie. To chyba lekka przesada.
Nie zrażony tym faktem szukam instrukcji w innym języku. Jest po angielsku, wygląda na dobrą. Świetnie, już chcę świętować sukces, a tu proste pytanie: Jak zablokować klawiaturę? wykłada tą świetną instrukcję na łopatki. O odblokowaniu chyba też przez grzeczność nie wspomnieli. Na dodatek powiem, że telefon niby produkowany przez polską firmę – myślę świetnie z obsługą ojczystego języka nie będzie problemu.
Oj popełniam znów olbrzymi logiczny błąd. Słownik w języku czeskim proszę bardzo, po angielsku też się znajdzie, a polskiego nie ma. Niezrażony tym faktem wpisuję polskie znaki i chcę zapisać je w książce telefonicznej na karcie sim. Oj znów się nie da. Co za Polski telefon myślę sobie? Wiem zapytam się o te niuanse samych zainteresowanych, więc piszę maila do firmy myPhone podpisuję imieniem i nazwiskiem. I czekam tak sobie już blisko miesiąc na łaskawą odpowiedź firmy. Lekko znudzony i zirytowany tym oczekiwaniem chciałem się za Waszym pośrednictwem dowiedzieć kiedy telefon ów będzie miał polski słownik do pisania smsów, możliwość wpisywania polskich nazw do książki adresowej mieszczącej się na karcie sim i porządną instrukcję obsługi w polskim języku. Dodam, że moje stare telefony nie miały problemu z wpisywaniem polskich czcionek do książki telefonicznej karty sim.
Pytania Czytelnika przesłaliśmy do Pawła Płócienniczaka, przedstawiciela firmy myPhone. Z udzielonej nam odpowiedzi nie wynika jasno, kiedy wspomniane problemy zostaną usunięte, ale firma najwyraźniej jest ich świadoma. Odpowiedź potwierdza też, że telefony myPhone rzeczywiście są słabo spolszczone, mimo iż są produktem polskim. Paweł Płócienniczak pisze:
Problem braku instrukcji w niektórych opakowaniach telefonów myPhone jest nam znany. Na rynek omyłkowo została wprowadzona partia telefonów z instrukcją w języku angielskim lub z uproszczoną wersją instrukcji. Między innymi z tego powodu niebawem będzie można pobrać pełne wersje instrukcji w języku polskim z naszego serwisu www.myphone.pl .
Co do braku wersji polskiej słownika SMS - na razie nie udostępniamy tej funkcji w naszych produktach, jednak nie wykluczamy wprowadzenia tej funkcji w przyszłości.
Cały czas pracujemy nad udoskonalaniem naszych produktów. Z tego powodu otwarci jesteśmy na wszelkie propozycje zmian, zwłaszcza od naszych klientów - w tym również od Czytelników Dziennika Internautów :-)
AKTUALIZACJA
Paweł Płócienniczak poinformował redakcję Dziennika Internautów, że brakujące instrukcje obsługi zostały umieszczone w opisach poszczególnych modeli na stronie www.myphone.pl. Wyjątkiem jest instrukcja do myPhone 7230, która z przyczyn technicznych powinna zostać opublikowana dopiero w dniu dzisiejszym.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*