Czym może zająć się w przyszłości producent smartfonów znanych z fizycznej klawiatury QWERTY?
reklama
Pierwszy kwartał fiskalny BlackBerry tylko potwierdził, że firma nie idzie w dobrym kierunku. Pomimo premier smartfonów Z10 oraz Q10, koncern stracił kolejne 4 miliony subskrybentów - na horyzoncie nie ma niczego, co mogłoby zmienić ten niekorzystny trend.
Smartfon BlackBerry z klawiaturą QWERTY. Fot. Shutterstock
- Największym problemem BlackBerry jest fakt, że obecnie może być już tylko gorzej - czytamy na łamach Forbesa. - Poza grupą konsumentów uwięzionych w ekosystemie BlackBerry jest małe zapotrzebowanie na nowe urządzenia.
Warto pamiętać, że po prezentacji dotykowego smartfona BlackBerry Z10 komentarze zarówno analityków, jak i samych użytkowników były bardzo pozytywne. Urządzenie uznawano za godnego konkurenta dla topowych modeli z Androidem czy iPhone'a. W sklepach konsumenci pokazali jednak, że walka z przyzwyczajeniami jest bardzo trudna, szczególnie że smartfon Kanadyjczyków nie należał do najtańszych.
Niektórzy twierdzą, że po kolejnych porażkach BlackBerry może zdecydować się na porzucenie biznesu związanego z produkcją własnych smartfonów. Koncernowi bardzo dobrze wychodzi przecież tworzenie oprogramowania, które prezentuje się równie okazale, co iOS czy Android. Warto jednak zauważyć, że do tak zdecydowanych ruchów może być jeszcze długa droga - kanadyjska firma ma niemało zapasów pieniężnych, więc prawdopodobnie nie podda się tak szybko.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|