Niektóre ze smartfonów Motoroli, jak Droid 3 czy X2, nie dostaną oficjalnej aktualizacji do nowego Androida 4.0. Niezadowolonym użytkownikom amerykański producent telefonów przedstawia jednak nietypowe wytłumaczenie.
reklama
Po tym jak Motorola ogłosiła, że urządzenia Droid 3 oraz X2 będą musiały się obejść Androidem 2.3, producent zdecydował się wyjaśnić na swoich stronach motywy takiego postępowania.
- Pracujemy ściśle z firmą Google oraz operatorami nad każdą aktualizacją oprogramowania - czytamy na stronie Motoroli Mobility. - Oczywiście chcemy, by każda aktualizacja poprawiała nasze urządzenia. Jeśli ustalimy, że nie można tego zrobić, wtedy nie aktualizujemy danego sprzętu.
Motorola zapewnia jednak, że nie zamierza pozostawić użytkowników bez wsparcia. Choć nie można liczyć, że wszystkie smartfony producenta dostaną aktualizację do nowego Androida 4.0, wciąż mają one otrzymywać drobniejsze zestawy poprawek. Warto też zauważyć, że bardziej zaawansowani użytkownicy mogą na własną rękę instalować nieoficjalne wersje "Zielonego Robota" w przenośnych urządzeniach.
Również inni producenci smartfonów i tabletów niechętnie aktualizują oprogramowanie do najnowszych wersji. Wiąże się to z dodatkowymi kosztami, które trzeba ponieść w związku z urządzeniami sprzedanymi już wcześniej. Opóźnienia w związku z procesem aktualizowania Androida mają na swoim koncie również m.in. Samsung, LG czy Sony.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|