Narzędzie ma znaleźć zastosowanie w przypadku maszyn, które z różnych przyczyn nie mogą załadować systemu operacyjnego.
Windows Defender offline beta można zainstalować na zewnętrznym nośniku USB, a także wypalić na zwykłym krążku CD. Całość może posłużyć do odnajdywania wirusów, które uniemożliwiają włączenie się systemu.
Program wykorzystuje rozwiązania analogiczne do tych, które odnajdziemy w Security Essentials Microsoftu. Warto zauważyć, że choć aplikacja jest dostępna za darmo, wielu użytkowników Windowsa nie stosuje żadnego oprogramowania antywirusowego.
Testowe wydanie narzędzia można pobrać za darmo ze strony Microsoftu, a całość zajmuje tylko nieco ponad 250 megabajtów. Z darmowych narzędzi do ochrony, które znajdziemy na stronach popularnych producentów, zdecydowanie warto korzystać. Wielu użytkowników nie zdaje sobie nawet sprawy, że ich komputery mogą być częścią botnetu wykorzystywanego zdalnie przez przestępców.
Niedawno informowaliśmy jednak, że największym zagrożeniem związanym z bezpieczeństwem danych jest wciąż błąd ludzki. Według raportu przeprowadzonego przez TMT Global Security Study ponad połowa firm działających w sektorze TMT ocenia, że wydatki ponoszone w związku z zapewnieniem firmowego bezpieczeństwa informacji są zbyt niskie.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.