Microsoft to kolejna firma obok Apple, Google i Samsunga, która może wypuścić nowoczesny zegarek. Microsoft nie miał do tej pory szczęścia do małych urządzeń i nawet z zegarkami już kiedyś mu nie wyszło.
Wall Street Journal podaje, że Microsoft pracuje nad przenośnym urządzeniem dotykowym podobnym do zegarka. Gazeta dowiedziała się o tym od firm współpracujących z Microsoftem. Ich wyższej rangi przedstawiciele twierdzą, że na potrzeby prototypów Microsoft zamówił m.in. wyświetlacze o wielkości 1,5 cala. Firma z Redmond nie skomentowała tych informacji (zob. WSJ, Microsoft Working With Suppliers on Designs for Touch-Enabled Watch Device).
Jeśli to prawda, Microsoft wbije się w trend tzw. wearable computingu, czyli "noszonych komputerów". Dużo się ostatnio mówi o tym trendzie, mimo że na rynku nie pojawił się żaden udany produkt, mogący zastąpić smartfona i noszony jako element ubrania.
Szczególnie modne stało się mówienie o komputerowych zegarkach i okularach, choć na razie jedynym obiecującym prototypem wydaje się Google Glass. Poza tym są tylko plotki - o zegarku Apple z elastycznego szkła, o zegarku Google. Ponadto Samsung przyznał, że ma zamiar stworzyć nowatorski zegarek, ale trudno powiedzieć, czy będzie to urządzenie odpowiadające smartfonowi.
Wróćmy do Microsoftu. Szef tej firmy Steve Ballmer już w październiku ubiegłego roku zapowiadał, że na rynek będą wprowadzane kolejne urządzenia pod marką Microsoftu. Mówiono, że w Redmond trwają prace nad smartfonem i tabletami z Windows 8. Skoro Microsoft ma ambicje jako producent sprzętu, może mieć powody, by wypuszczać nowatorskie projekty i wyróżnić się tym na rynku.
Microsoft w przeszłości próbował swoich sił także z "inteligentnymi zegarkami", które wykorzystywały technologię SPOT, stworzoną z myślą o różnych urządzeniach codziennego użytku. Pierwsze inteligentne zegarki Microsoft pokazywał 10 lat temu na targach CES w Las Vegas. Teraz technologia SPOT to już historia.
Zegarki to była kropla w morzu innowacji Microsoftu. Przecież firma z Redmond jako jedna z pierwszych pokazywała przenośne urządzenia dotykowe. Warto też pamiętać, że właśnie Microsoft odważnie wszedł na rynek kontrolerów ruchowych i w tym przypadku powstał udany produkt - Kinect. Większość innowacji Microsoftu nie miała takiego szczęścia.
Wydaje się, że Microsoft ma szczególnego pecha tam, gdzie chodzi o małe, kompaktowe urządzenia. Firma przez lata odnosiła sukcesy na rynku PC-tów. Udały się jej także konsole do gier, ale małe podręczne urządzenia to nie jest żywioł Microsoftu.
Pamiętacie urządzenia KIN? Były to przedstawione w roku 2010 bardzo lekkie smartfony z funkcjami społecznościowymi, powiązane z usługą chmurową, nastawione na łatwe i szybkie udostępnianie treści oraz rozrywkę. Urządzenia były oryginalne i naprawdę skrojone na miarę potrzeb wielu konsumentów, ale jeszcze w roku 2010 zniknęły z rynku niemal tak szybko, jak się pojawiły.
Skąd ten pech Microsoftu do zegarków, urządzeń przenośnych i telefonów? Otóż Microsoft jakby wciąż nie zauważa, że stworzenie ciekawego urządzenia przenośnego to za mało. Trzeba jeszcze przygotować rynkowy grunt - wyrobić w konsumentach przekonanie, że to urządzenie jest wyjątkowe i jest właśnie tym, czego do tej pory wszystkim brakowało.
Microsoft poprzez swoje "PC-towe dziedzictwo" ma problem z postrzeganiem i prezentowaniem małych urządzeń jako "rewolucyjnych". A może to się zmieni wraz z tym nowym zegarkiem?
Czytaj także: Wkrótce wszyscy będziemy chodzić w okularach? Microsoft też chce stworzyć własne
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Zakaz taniego e-handlu, opłaty za oglądanie towaru - czy to uratuje gospodarkę?
|
|
|
|
|
|