Curiosity pokonała już czwartą część dystansu, jaka dzieli sondę od miejsca Glenelg. Teraz skupiła się ona na testowaniu robotycznego ramienia, co jest kolejną okazją do fotografowania Marsa... oraz do robienia zdjęć samej sondzie Curiosity.
reklama
Przy kalibracji udało się też uchwycić podwozie sondy Curiosity:
źródło: NASA - Mars Science Laboratory
A na koniec "autoportret" Curiosity, czyli zdjęcie zrobione "z łapki" (innymi słowy zdjęcie kamery na maszcie zrobione kamerą z ramienia).
źródło: NASA - Mars Science Laboratory
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Jak nie CISPA, to akt wykonawczy Obamy - Stany uregulują cyberbezpieczeństwo
|
|
|
|
|
|