Któż może dostarczyć lepszych materiałów na temat życia ludności na całym świecie, niż sami mieszkańcy poszczególnych regionów. Jak pokazuje przykład YouTube, internauci coraz chętniej sięgają po kamery, natomiast projekt Life in a Day pozwoli przekuć amatorskie nagrania w pełnoprawny film.
reklama
O projekcie Life in a Day informowaliśmy już na początku miesiąca, kiedy ogłoszono przedsięwzięcie. Celem eksperymentu jest stworzenie pełnometrażowego filmu dokumentującego dzień z życia na ziemi, wykorzystując do tego celu wyłącznie nagrania nadesłane przez internautów. Będzie to przełomowe wydarzenie w historii internetu, nikt bowiem do tej pory nie próbował w podobny sposób wykorzystać potencjału żadnego z serwisów.
Dobór odpowiednich materiałów z pewnością nie będzie należał do łatwych zadań, jednak odpowiedzialność za ten element bierze na siebie zdobywca Oscara, reżyser Kevin Macdonald, natomiast producentem filmu będzie Ridley Scott, który na koncie ma już tytuły takie jak "Robin Hood", "Gladiator" czy "Helikopter w ogniu".
Czemu warto nakręcić własny materiał? Cóż, przede wszystkim dla sławy. Szczęśliwcy, których wideo zostanie wykorzystane, będą mieli niepowtarzalną okazję obejrzeć swoje nagranie na Sundance Film Festival w 2011 roku. Jedyne, co trzeba zrobić, to 24 lipca wziąć kamerę do ręki i nakręcić najciekawszy fragment swojego dnia, po czym wysłać go do kanału Life in a Day na YouTube.
Jak wypadnie oraz czy w ogóle uda się nakręcić tak przełomowy film, dowiemy się niebawem, już teraz można natomiast obejrzeć zapowiedź przedsięwzięcia:
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*