Już za miesiąc czeka nas gorączka świątecznych zakupów i ofert kredytowych. Expander zwraca jednak uwagę, że w tym roku kredyt ratalny często mogą zastąpić raty w karcie kredytowej. Ten sposób finansowania jest coraz popularniejszy ze względu na wygodę i niskie koszty.
Obecnie już 12 banków pozwala rozkładać na raty transakcje dokonane kartą. Zamiast zaciągać kredyt świąteczny warto więc sprawdzić, czy nasza karta daje taką możliwość. Jeśli nie, to czas pozostały do świąt można wykorzystać, żeby sobie taką kartę wyrobić. W wielu przypadkach raty w karcie są bowiem korzystniejsze niż tradycyjny kredyt świąteczny.
Po pierwsze, dzięki takiej karcie nie trzeba tracić czasu na każdorazowe odwiedzanie banku i składanie wniosków o nowy kredyt. Po spłaceniu długu na karcie możemy bowiem z niej dalej korzystać. Dodatkowo koszt kredytu w karcie zwykle jest niższy niż tradycyjnego kredytu ratalnego. Dla przykładu posiadacze karty MasterCard Impresja w Banku Millennium dwa razy w roku mogą skorzystać z nieoprocentowanych rat. Za usługę zapłacą jedynie 1% prowizji. Trzeba jednak dodać, że tak niskie koszty w tym przypadku dotyczą tylko sytuacji, gdy dług nie przekracza 3000 zł.
Usługa rat w karcie ma szansę stać się standardem, gdyż jest atrakcyjna nie tylko dla klientów, ale także dla banków. Nie muszą one za każdym razem rozpatrywać wniosku o nowy kredyt, co jest bardzo pracochłonne. Dodatkowo istnieje ryzyko, że klient potrzebujący kredytu uzyska go w innym banku. Mając możliwość szybkiego uzyskania atrakcyjnego kredytu w karcie, z pewnością nie będzie tracił czasu na wnioskowanie o kredyt konkurencji.
W rezultacie karty kredytowe stają się atrakcyjnym źródłem kredytu i na krótki, i na nieco dłuższy termin. Dług z karty można bowiem spłacać nawet przez 4 lata. Obecnie taką możliwość dają BGŻ i Citi Handlowy. W pozostałych bankach maksymalny okres spłaty rat to najczęściej 2 lata. Dodatkowo, korzystając z karty kredytowej, nadal możemy oczywiście liczyć na ok. 56 dni okresu bezodsetkowego. Skorzystanie z rat nie powoduje bowiem, że karta przestaje działać. Niespłacony jeszcze dług pomniejsza jedynie limit karty.
Dodatkowo dwa banki (BGŻ i Deutsche Bank) pozwalają o miesiąc wydłużyć okres bezodsetkowy na karcie. W sumie przez blisko 3 miesiąc można więc korzystać z nieoprocentowanego kredytu. Usługa wieże się jednak z prowizją – 20 zł w Deutsche Banku i 25 zł w BGŻ.
Przed świętami warto więc pamiętać, że karty kredytowe mogą być źródłem taniego kredytu zarówno w długim, jak i krótkim terminie. Niestety nie są one zupełnie pozbawione wad. Jeśli nie będziemy aktywnie korzystali z karty, to co roku będziemy musieli zapłacić prowizję za jej użytkowanie. Dodatkowe koszty poniesiemy również, jeśli będziemy chcieli wypłacić z niej gotówkę. Zawsze warto więc policzyć, jakie rozwiązanie będzie najlepsze w naszym przypadku.
Jarosław Sadowski
analityk firmy Expander
www.expander.pl
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*