Lekarz zabronił grania na PlayStation
Dziewięcioletniemu chłopcu z Kalifornii cierpiącemu z powodu drgawek lekarz zalecił odstawienie na bok konsoli PlayStation. Ta prosta terapia dała bardzo dobre efekty. Jak widać, ostrzeżenie o epilepsji dołączone do pudełka z grą, trzeba traktować poważnie!
reklama
Podczas wakacji Nicholas Lavin grał na konsoli PlayStation niemal bez przerwy. Coraz częstsze stawały się u niego charakterystyczne drgawki. Chłopiec w sposób niekontrolowany kiwał głową w przód i w tył. Ataki drgawek miały charakter epileptyczny.
Rodzinny pediatra zakazał chłopcu elektronicznej rozrywki i niepokojące objawy po pewnym czasie ustały. Z całą pewnością Nicholas nie będzie miał dostępu do konsoli jeszcze przez miesiąc.
Producenci gier i lekarze stale przestrzegają przed długotrwałym graniem i przypominają o zasadach bezpieczeństwa. Osoby z objawami epilepsji powinny unikać gier wideo. Zdrowy gracz powinien znajdować się w pomieszczeniu dobrze oświetlonym i spoglądać na monitor z odległości co najmniej 60 cm. Nie zaleca się grania na monitorze o małej przekątnej.
Dzieci powinny grać tylko pod nadzorem osób dorosłych, bo w czasie grania może dojść nawet do utraty przytomności. Jakiekolwiek objawy drgawek powinny być sygnałem do natychmiastowego zakończenia zabawy!