Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Kolejny nieoczekiwany zwrot w sprawie tanich laptopów dla mieszkańców Nigerii. Ostatecznie to Linux Mandriva (a nie system Microsoftu) znajdzie się na większości zamówionych przez tamtejszy rząd urządzeń.

O sprawie tanich laptopów na zlecenie nigeryjskich władz informowaliśmy Was na początku listopada. Intel zapowiedział dostawę do kraju 17 tysięcy tanich komputerów przenośnych. Wbrew początkowym doniesieniom, linuksową dystrybucję Mandriva w ostatnim momencie miał zastąpić Windows XP.

Zmiana systemu operacyjnego wywołała burzę - szef Mandrivy, Francois Bancilhon, oskarżył szefa Microsoftu, Steve'a Ballmera, o nieetyczne działanie.

Zwycięstwo Microsoftu nie było jednak trwałe. Z nieoficjalnych sygnałów, jakie napływają z kierownictwa projektu nigeryjskiego rządu, wynika bowiem, iż na 11 tysiącach zamówionych laptopów, przeznaczonych dla tamtejszych studentów, pozostawiona zostanie linuksowa dystrybucja.

Przedstawiciel rządu zastrzega jednak, iż w przyszłości wybór używanego oprogramowania może zostać (ponownie) zmieniony. Wszystko zależy od tego, czy Mandriva sprawdzi się w praktycznym zastosowaniu.

Bitwa o Nigerię kończy się więc zwycięstwem francuskiej dystrybucji Linuksa, ale to dopiero początek wojny z Microsoftem o rynek tanich laptopów.

W ramach programu kraje Afryki Zachodniej mają w sumie otrzymać 100 tysięcy przenośnych komputerów Intela. Kwestią otwartą pozostaje, jaki system operacyjny zostanie na nich wszystkich zainstalowany.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Wrocław w komórce