System komentarzy, który wydawcy mogą umieszczać na własnych stronach, według wielu z nich pozytywnie wpływa na jakość dyskusji.
Choć nie wszystkich obecność na Facebooku skłania do refleksji nad swoimi działaniami, wydawcy są zwykle zadowoleni z jakości komentarzy pozostawianych przez użytkowników posługujących się swoimi prawdziwymi danymi.
Jak powiedział Jimmy Orr z Los Angeles Times: Trolle nie lubią, gdy ich znajomi wiedzą, że są trollami. Warto przypomnieć, że "troll" to nieco złośliwe określenie osób, które pozostawiają w komentarzach napastliwe wiadomości bądź obrażają innych uczestników dyskusji.
Według Orra używanie systemu komentarzy z Facebooka "robi różnicę", szczególnie w przypadku witryn opisujących kontrowersyjne wydarzenia. Jak powiedział, po wprowadzeniu nowości "różnica w poziomie dyskusji była dość oszałamiająca". Internauci wciąż nie stronili od wyrażania złości, ale ich wpisy nie wymagały już tak częstej moderacji.
Szefostwo witryny zauważa także, że choć komentarzy jest teraz mniej, użytkownicy chętniej linkują do artykułów w witrynach społecznościowych. Publikujemy wiele wiadomości dziennie, nie wszystkie miały szansę znaleźć się na czołówce strony głównej - powiedział Orra. Jego zdaniem warto zapłacić cenę, jaką jest mniejsza ilość pozostawianych przez użytkowników wiadomości, w zamian za częstsze cytowanie artykułów w mediach społecznościowych i spokojniejszą dyskusję w komentarzach.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|