21-letni Bartosz P. przez 8 miesięcy zarabiał na przerabianiu konsoli do gier tak, by mogły odtwarzać pirackie oprogramowanie. W końcu został namierzony i po zebraniu dowodów zatrzymany. Policjanci sugerują, że w tej sprawie szykują się także kolejne zatrzymania.
reklama
Konsole stają się coraz popularniejszym urządzeniem na polskim rynku. Rosną słupki sprzedaży, rosną również policyjne statystyki. W tym roku doszło już do co najmniej kilku zatrzymań osób, zajmujących się dostosowywaniem tych urządzeń do obsługi pirackich kopii gier.
Jak zdają sobie sprawę użytkownicy tego typu sprzętu, znalezienie osoby zajmującej się przerabianiem konsoli nie stanowi większego problemu. Niejednokrotnie nawet sprzedawcy w sklepach informują o możliwości dostosowania tych urządzeń do obsługi pirackich gier. Wpływ na tę sytuację mają w dużej mierze ceny gier, które kosztują od 50 do ponad 200 zł za sztukę (zależnie od rodzaju konsoli). Producenci szukają zysku, użytkownicy taniej rozrywki i ich drogi czasem nie mogą się spotkać w jednym miejscu.
Cenę za to płacą coraz częściej osoby, które starają się pomóc tej drugiej grupie, jednocześnie szkodząc tym, dzięki którym mamy, tak naprawdę, w co grać. Zatrzymanemu w ubiegłym tygodniu Bartoszowi P. udowodniono przerobienie 44 konsoli.
Podczas przeszukania mieszkania zatrzymanego oraz pomieszczeń firmy, w której pracował, policja zabezpieczyła kilka konsoli, napędów oraz komputery. Jak informują funkcjonariusze, Bartosz P. popełnił przestępstwo opisane w art. 287 Kodeksu Karnego.
Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub wyrządzenia innej osobie szkody, bez upoważnienia, wpływa na automatyczne przetwarzanie, gromadzenie lub przesyłanie informacji lub zmienia, usuwa albo wprowadza nowy zapis na komputerowym nośniku informacji podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Trwają dalsze czynności w tej sprawie i możliwe są też kolejne zatrzymania - informuje policja.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*