Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Hahaha... Uwaga na wiadomości z załącznikami na Facebooku!

29-05-2014, 09:35

Facebook przez wielu użytkowników używany jest do bezpośredniej komunikacji, zastępując m.in. e-mail. Dobrze wiedzą o tym cyberprzestępcy, którzy coraz częściej wykorzystują nawyki internautów do swoich celów. Jak donoszą czytelnicy serwisu Niebezpiecznik, w popularnym portalu społecznościowym pojawiły się ataki w postaci wiadomości z załącznikiem, które przesyłane są od znajomych.

robot sprzątający

reklama


Atak można zidentyfikować poprzez opis załącznika w przesyłanej wiadomości – często jest to „hahaha” lub „lol”.

Po pobraniu i rozpakowaniu załącznika z rozszerzeniem ZIP na dysku pojawi się plik JAR. Kliknięcie w systemie Windows spowoduje infekcję komputera i zainstalowanie na nim tzw. koparki Bitcoinów. Oznacza to, że moc komputera będzie wykorzystywana do wydobywania wirtualnej waluty, która trafi do cyberprzestępcy. Ponadto wirus wykorzystuje konto ofiary na Facebooku do rozpropagowania szkodliwej wiadomości do jej znajomych.

Otrzymując podobną wiadomość, nie należy klikać w podany link ani pobierać i instalować przesłanego pliku. Ponadto należy poinformować znajomego, od którego otrzymano wiadomość, że jego komputer jest zainfekowany. Jeśli przypadkiem kliknąłeś we wspomniany plik JAR, to przeskanuj komputer oprogramowaniem antywirusowym oraz poinformuj swoich znajomych na Facebooku, by nie klikali w plik znajdujący się w przesłanej od Ciebie wiadomości.

Szczegóły dotyczące ataku znajdziecie w serwisie Niebezpiecznik.pl w artykule Hahaha wirus na Facebooku — nie otwierajcie załączników ZIP z wiadomości od znajomych.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Niebezpiecznik.pl