Google postara się dopasować do użytkowników, którzy wyszukują obrazy, a nie tylko całe witryny.
Choć praca w Google'u może się wiązać z dużym napięciem, gigant z Mountain View chce go oszczędzić użytkownikom poirytowanym wynikami wyszukiwania słabej jakości.
Tym razem firma na swoim blogu ogłosiła, że przygotowała szereg nowości dla internautów, którzy często wyszukują w sieci obrazy. Korzystając z wyszukiwarki, będzie można teraz wygodnie powiększać obrazy wyświetlane pomiędzy linkami do stron po najechaniu na nie kursorem, podobnie jak w przypadku korzystania z Google Images.
Ponadto Google będzie się teraz starał rozpoznać, jakiego rodzaju treści wyszukujemy. Jeśli wpiszemy zapytanie takie, jak "zdjęcia Marsa" czy "obrazy Picassa", zamiast linków do witryn wyświetli nam się strona z wynikami wyszukiwania zawierająca w większej części grafiki.
Oszczędność liczby kliknięć to zadanie, na którym Google koncentruje się już od kilku miesięcy i trzeba przyznać, że kolejne nowości okazują się bardzo użyteczne. Niestety na razie usprawnienia związane z wyszukiwaniem obrazów przeznaczone są wyłącznie dla użytkowników ze Stanów Zjednoczonych.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|