Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Google pozwala na eksport strumienia Google+ oraz listy lubianych stron (wideo)

16-07-2011, 13:27

Wyszukiwarkowy gigant chce pokazać, że ma inne podejście do kwestii eksportu danych niż Facebook.

robot sprzątający

reklama


Facebook sukcesywnie blokuje kolejne rozszerzenia, które pozwalają na eksport listy kontaktów z witryny, natomiast Google próbuje pokazać zupełnie inne podejście do tego problemu.

>>Czytaj także: Złośliwe oprogramowanie na Facebooku wykorzystuje popularność rozmów wideo

Sonda
Google lepiej dba o prywatność użytkowników niż Facebook?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Na swoim blogu Google ogłosiło, że usługa Takeout umożliwiająca eksport informacji wzbogaciła się o dodatkowe funkcje. Teraz użytkownicy z jej pomocą mogą pobrać niemal całą swoją aktywność z Google+, włączając w to publikowane na "ścianie" informacje oraz listę stron, które oznaczono przyciskiem +1.

Warto przypomnieć, że na początku tygodnia Facebook zablokował rozszerzenie Open-Xchange, którego twórcy byli bardzo zdziwieni takim krokiem ze strony administracji witryny.

Jak informowali, serwis Zuckerberga preferencyjnie traktuje niektóre podmioty, takie jak Yahoo, które mogą bez przeszkód pobierać imiona i nazwiska użytkowników, a nawet ich adresy e-mail. Kilka dni wcześniej Facebook zablokował również rozszerzenie dla Chrome, które umożliwiało eksport listy kontaktów.

Choć dla Google funkcja eksportu danych z serwisu społecznościowego nie wiąże się z tak istotnymi konsekwencjami, jak w przypadku znacznie bardziej rozwiniętego Facebooka, warto docenić rozwiązanie, szczególnie że wycofanie się z niego w przyszłości z pewnością odbiłoby się głośnym echem.

>>Czytaj także: Następnym przystankiem Facebooka będzie usługa muzyczna?


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *