Satelita GeoEye-1, mylnie kojarzony jedynie z firmą Google, przesłał na Ziemię pierwsze zrobione przez siebie zdjęcia. Od momentu wystrzelenia na orbitę 6 września br. jego urządzenia były kalibrowane, by osiągnąć jak najlepszą jakość obrazów. Jako pierwszy obiekt wybrano kampus Kutztown University na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych.

Wystrzelenie sztucznego satelity jest uwieńczeniem, zawartego jeszcze w 2004 roku, kontraktu między firmą GeoEye Inc. a rządem amerykańskim. Całkowity koszt inwestycji wyniósł około 502 milionów dolarów.

Największym i najważniejszym klientem firmy jest amerykańska agencja rządowa, zajmująca się tworzeniem map - National Geospatial Intelligence Agency. Na jej potrzeby przesyłane na Ziemię zdjęcia będą znacznie lepszej jakości, niż te dla klientów komercyjnych, wśród których prym wiedzie firma Google.