Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Flickr jednak przywraca skasowane zdjęcia i bardzo przeprasza

04-02-2011, 10:21

Niesamowite, jak zainteresowanie mediów może zmienić stosunek administratorów do użytkowników. Zdjęcia, których rzekomo nie dało się odtworzyć, wróciły już na swoje miejsce.

robot sprzątający

reklama


Niedawno w Dzienniku Internautów wspominaliśmy o tym, jak administrator należącego do Yahoo serwisu ze zdjęciami Flickr przez pomyłkę skasował nie to konto, co trzeba. Po tym, jak sprawa została nagłośniona, administracja serwisu musiała zmienić swoją definicję słowa "niemożliwe".

>>Czytaj także: Flickr przez pomyłkę kasuje 4 tysiące zdjęć z płatnego konta

Sonda
Przechowujesz swoje zdjęcia na Flickr?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Przypomnijmy, że Mirco Wilhelm ze Szwajcarii, który w swoich zbiorach miał ponad cztery tysiące profesjonalnie wykonanych zdjęć gromadzonych przez pięć lat, pewnego dnia zauważył, że jeden z użytkowników publikuje bez zgody jego prace na swoim profilu.

Po tym jak zgłosił zaistniałą sytuację do administratorów Flickra, zamiast profilu internauty, który naruszał prawa autorskie, wyczyszczono konto Szwajcara, który poinformował o naruszeniu. Wtedy otrzymał jedynie informację z przeprosinami. Nieuważny administrator napisał mu także: Mogę odtworzyć twoje konto, jednak nie będę w stanie odzyskać twoich zdjęć.

Przywrócona galeria na Flickr
fot. DI - Przywrócona galeria na Flickr
Okazało się jednak, że dla Flickra nie ma rzeczy niemożliwych i większość zdjęć została przywrócona. Władze serwisu należącego do Yahoo przesłały też komunikat: Nasz zespół jest w ciągłym kontakcie z użytkownikiem i ciężko pracuje nad przywróceniem zawartości jego konta. Dodatkowo w ramach przeprosin rozszerzamy jego konto do statusu "Flickr Pro" na kolejne 25 lat. Aktywnie pracujemy również nad mechanizmem, który umożliwiłby łatwiejsze przywracanie usuniętych kont i wprowadzimy tę funkcję już wkrótce.

Później zakomunikowano, iż wszystkie zdjęcia powróciły już na konto użytkownika. Choć z pewnością Mirco Wilhelm najadł się strachu, że zniszczono jego kilkuletnie zbiory, ostatecznie zyskał popularność i zdołał zwrócić uwagę na swoje prace.

>>Czytaj także: Mozilla porzuca Prism na rzecz Chromeless


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Observer