Unia Europejska powinna wstrzymać współpracę z USA w ramach śledzenia środków finansowych do potrzeb walki z terroryzmem - tak uznał Parlament Europejski w reakcji na wycieki medialne dotyczące NSA. Nie musi to niczego zmienić, bo Komisja Europejska ma inne spojrzenie na sprawę.
reklama
Być może słyszeliście o tzw. porozumieniu SWIFT oraz o najnowszych wyciekach, które były z nim związane. Porozumienie to weszło w życie w roku 2010. Dzięki niemu europejskie banki za pomocą sieci SWIFT udostępniały Amerykanom ogromne ilości danych swoich klientów.
Samo porozumienie SWIFT było kontrowersyjne, ale ostatnie wycieki medialne dotyczące amerykańskiej inwigilacji mówiły, że amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) miała bezpośredni dostęp do danych bankowych obywateli UE, co byłoby naruszeniem warunków i tak kontrowersyjnej umowy z UE.
Wczoraj Parlament Europejski przyjął niewiążącą rezolucję w tej sprawie, uznając, że UE powinna wstrzymać współpracę z USA przy programie śledzenia środków finansowych należących do terrorystów (TFTP). Rezolucja została przyjęta 280 głosami za, przy 254 głosach przeciw oraz 30 wstrzymujących się.
Parlament Europejski nie ma uprawnień do zawieszenia lub rozwiązania umowy międzynarodowej. Przyjął jednak tekst mówiący, że Komisja Europejska "powinna działać z założeniem, że Parlament wycofał swoje poparcie dla tego porozumienia". Parlament ma uwzględnić reakcję Komisji na jego obecne stanowisko, kiedy będzie rozważał udzielenie zgody przy okazji zawierania kolejnych umów międzynarodowych.
Rezolucja wzywa także do przeprowadzenia technicznego dochodzenia w celu wyjaśnienia, czy władze USA miały nieautoryzowany dostęp lub stworzyły "tylne drzwi" umożliwiające dostęp do serwerów SWIFT. Posłowie popierający rezolucję ubolewali nad tym, że żadne z państw UE nie rozpoczęło śledztwa w celu zweryfikowania zarzutów pod adresem NSA.
Komisarz UE do spraw wewnętrznych Cecilia Malmström dość szybko odpowiedziała na stanowisko Parlamentu Europejskiego, stwierdzając, że nie ma dowodów na to, iż porozumienie UE i USA zostało naruszone.
Malmström poinformowała też, że uruchomiono konsultacje ze stroną amerykańską, które dotyczą tego porozumienia i mają zweryfikować zarzuty. W ramach konsultacji Amerykanie przedstawili "szczegółowe wyjaśnienia i zapewnienia", ale Komisja czeka na dodatkowe "pisemne gwarancje" i będzie informować o wszystkim Parlament. W międzyczasie porozumienie będzie obowiązywać.
Czytaj także: NSA szpieguje polityków, a brak jej przepustowości, by zapobiec wyciekom
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|