Orange wycofując się w tym roku z doładowań prepaid za 150 zł ustanowił nowe zasady, znacznie skracając termin ważności tych doładowań. Po interwencji Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE), operator powrócił do wcześniejszych terminów.
Użytkownicy telefonów na kartę w sieci Orange, którzy zdecydowali się na zakup doładowania o wartości 150 zł, zostali kilka tygodni temu niemile zaskoczeni. Operator rezygnując z tej oferty zmienił także termin ważności doładowań - nabywcy mieli czas na wydzwonienie tej kwoty tylko do końca 2007 r., czyli niejednokrotnie czas ten skrócił się nawet o 2 lata.
Po skargach złożonych przez klientów do Prezesa UKE, Anna Streżyńska podjęła interwencję w PTK Centertel, czyli u operatora sieci Orange.
W jej wyniku operator zmienił niefortunną decyzję dotyczącą skrócenia terminu ważności doładowań. Podtrzymał jednak decyzję o wycofaniu z oferty doładowań o wartości 150 zł.
Jak informuje UKE, osoby, które zakupiły w Orange doładowania za 150 zł nie będą musiały wydzwaniać karty jeszcze w tym roku. Zakupione przez nich doładowania będą mogły być wykorzystywane zgodnie z terminem ich ważności umieszczonym na wydruku, jednak nie później niż do 1 stycznia 2010 r.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*