Już tylko 13 proc. polskich internautów nie robi zakupów w sieci, a podczas nadchodzącego okresu świątecznego można się spodziewać jeszcze większego wzrostu popularności e-zakupów. To sprawia, że najbliższy czas będzie sporym wyzwaniem logistycznym. W tym kontekście ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej będą również inwestycje w technologie, które usprawniają procesy logistyczne. Prawie połowa badanych firm na świecie (45 proc.) w tym roku inwestuje w automatyzację magazynów, a do 2023 roku liczba robotów w branży przemysłowej ma wzrosnąć nawet o 127 proc.
reklama
Sposobów adresowania nowych wyzwań nie brakuje – od zatrudnienia większej liczby pracowników, przez zwiększenie przepustowości dróg lotniczych, a kończąc na wprowadzeniu dodatkowych samolotów cargo do obsługi. Rosnące potrzeby branży przyczyniają się również do zwiększenia inwestycji w technologie. W 2020 roku badane przedsiębiorstwa na całym świecie w 2020 roku zainwestowały w logistykę w chmurze (46 proc.), automatyzację magazynów (45 proc.), analitykę predykcyjną (43 proc.) czy sztuczną inteligencję (40 proc.).
– Rozwój technologii w logistyce wskazuje na jeden większy trend: rosnący poziom robotyzacji branży, będący efektem gwałtownego rozwoju cyfryzacji. W ten sposób sektor logistyczny odpowiada na potrzeby klientów – mówi Tomasz Buraś, Dyrektor Zarządzający DHL Express Poland. – Według raportu Międzynarodowej Federacji Robotyki, globalny kryzys gospodarczy związany z pandemią COVID-19 w długofalowej perspektywie ukształtuje sprzedaż robotów przemysłowych w 2020 roku.
To właśnie w logistyce, która podczas pandemii stała się jedną z najszybciej rozwijających się branż, globalnie produkuje się najwięcej robotów. Przewyższają one liczbę maszyn do zastosowań publicznych czy obronnych, gdzie te ostatnie nawet w najbliższych latach nie przekroczą trzycyfrowej bariery. Już do 2023 roku 259 tysięcy robotów może być gotowych do pracy w branży przemysłowej – to wzrost o 127 proc. w porównaniu z 2020 rokiem. Do końca bieżącego roku wyprodukowanych zostanie 114 tysięcy maszyn – o ponad połowę (52 proc.) więcej niż w 2019.
Główną motywacją do wdrażania procesów automatyzacyjnych w logistyce jest szybka produkcja i możliwość doręczania niestandardowych produktów w konkurencyjnych cenach. Gama robotów przemysłowych stale się powiększa – od tradycyjnych robotów klatkowych, zdolnych do sprawnej i precyzyjnej obsługi wszystkich ładunków, po maszyny, które pracują bezpiecznie obok ludzi i są w pełni zintegrowane ze stołami warsztatowymi.
– Na co dzień mierzymy się z coraz większymi wyzwaniami. Chcemy sprostać oczekiwaniom klientów, dlatego nieprzerwanie podnosimy jakość naszych usług w odpowiedzi na aktualnie panujące warunki. Jednym z fundamentów rozwoju są nieustanne inwestycje w nowe technologie, które usprawniają pracę – dodaje Tomasz Buraś. – W ciągu następnych pięciu lat Grupa DP DHL planuje inwestycje 2 miliardów euro w obszary związane z digitalizacją i zaawansowaną analizą danych. Rezultat? Do 2025 roku będziemy oszczędzać rocznie aż do 1,5 mld euro na kosztach związanych m.in. z transportem, który pochłania ponad 20 mld euro.
Przykładem technologii wykorzystywanej w DHL Express jest Operational Volume Prediction, która umożliwia przewidywanie przepływu przesyłek. To szczególne istotne w nadchodzącym okresie świątecznym, zwykle wiążącym się z większą liczbą zamówień, które muszą dotrzeć na czas do klientów.
Z roku na rok tempo automatyzacji w firmach zwiększa się. W 2019 roku Deloitte wskazał, że liczba podmiotów, które w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy postawiły mocniej na ten obszar wzrosła dwukrotnie. Amerykańska firma konsultingowa oszacowała, że w ciągu najbliższych trzech lat automatyzacja zwiększy wydajność pracowników o 27 procent.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*