Twórcy szkodliwego oprogramowania starali się w minionym miesiącu wykorzystać zarówno luki załatane już przez producentów, jak i takie, dla których nie udostępniono jeszcze łat - informują specjaliści z firmy Kaspersky Lab.
W zestawieniu złośliwych programów wykrywanych najczęściej na komputerach użytkowników nadal przoduje Kido, bardziej znany jako Conficker (do rankingu załapały się zresztą aż trzy warianty tego robaka). Warto też wspomnieć o rootkicie Stuxnet, który nie dostał się na listę 20 najpopularniejszych szkodników lipca, wywołał jednak popłoch wśród użytkowników Windowsa. Wykorzystuje on lukę w obsłudze plików .lnk, która pozwala na uruchomienie wybranej biblioteki .dll bez interakcji użytkownika. Microsoft zapowiedział na dziś załatanie tej dziury.
Połowa z nich to exploity wykorzystujące różne luki w zabezpieczeniach, głównie systemów operacyjnych Windows, produktów Adobe oraz platformy Java. Reszta to programy pośredniczące, których celem jest rozprzestrzenianie innych aplikacji, często działające w połączeniu z exploitami. Jedyną dobrą wiadomością jest to, że Gumblar przestał się rozprzestrzeniać. Pozostaje jednak pytanie, na jak długo?
Pełny raport można znaleźć w Encyklopedii Wirusów VirusList.pl prowadzonej przez Kaspersky Lab.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.