Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Listy Czytelników

Dostałem dzisiaj maila od pewnej firmy poligraficznej z pytaniem o możliwość wysłania mi oferty handlowej. Treść była ładnie napisana ("Szanując Państwa prywatność zwracamy się z prośbą..."), choć posypały im się polskie znaki, ale obok było coś niezwykłego. Nadawca przez pomyłkę wkleił do treści wiadomości całą zawartość bazy mailowej, łącznie 518 kB adresów e-mail do różnych ludzi i firm czystym tekstem.

robot sprzątający

reklama


Gmail nie był w stanie wyświetlić tej ilości tekstu, przeglądarka się zawieszała, wreszcie udało mi się wyświetlić całość przy pomocy uproszczonego widoku poczty. Aby mieć ilustrację do wpisu, próbowałem zrobić zrzut okna przy pomocy Firefoksowego plugina Fireshot, ale ten odmówił współpracy, tłumacząc, że do wykonania tak dużego zrzutu potrzeba 945 MB wolnej pamięci, a tyle niestety nie miałem. Skopiowałem więc wszystkie adresy, wkleiłem do Worda, zmniejszyłem czcionkę do 5pt, przestawiłem stronę na układ poziomy, ustawiłem cztery kolumny i oto jak to wygląda:

Odbiorcy wiadomości spamowej

A tak wygląda właściwa treść wiadomości:

Wiadomość spamowa

Na powyższym przykładzie widać, że - tak jak w "Gangu Olsena" - nie każdy może być (cyber)przestępcą, a przypadkowe wciśnięcie skrótu ctrl+v może rozłożyć każdy misternie przygotowywany plan.

>> Więcej artykułów Sławomira Wilka


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

UWAGA: UWAGA: Wybrane listy, przesłane do redakcji Dziennika Internautów, publikujemy, by umożliwić ich autorom dotarcie do szerszego grona odbiorców. Czytelnicy mogą podzielać zawarte w nich poglądy lub mieć odmienne zdanie - zachęcamy do wyrażania swoich opinii w komentarzach. Treści publikowanych listów mogą zawierać prywatne poglądy internautów, które nie odzwierciedlają poglądów redakcji DI. Listy prosimy kierować na adres: listy@di.com.pl