Sieć BitTorrent to największe siedlisko łamania praw autorskich w internecie - wynika z raportu firmy BayTSP, zajmującej się namierzaniem internautów naruszających prawa autorskie. Polska natomiast znalazła się w pierwszej 10 krajów z największa liczbą pogwałceń tego prawa.
reklama
Zebrane przez BayTSP na przestrzeni 2008 roku dane dotyczące pobieranej z internetu zawartości posłużyły utworzeniu raportu pokazującego, z jakich źródeł pochodzi najwięcej naruszających prawo plików.
W komentarzu do raportu dyrektor generalny BayTSP Mark Ishikawa powiedział: "BitTorrent i eDonkey są przystosowane do dystrybucji dużych plików i pomimo wzrastającej popularności streamingu wideo, to w dalszym ciągu są one głównymi miejscami łamania praw autorskich".
France Telecom, Telefonica De Espana oraz Telecom Italia - najwięksi providerzy usług internetowych we Francji, Hiszpanii i Włoszech zanotowali po ponad 2 miliony naruszeń praw autorskich. Natomiast wysoka pozycja Hiszpanii już wcześniej zwróciła uwagę USA, które domaga się w tym kraju zmiany prawa, chroniącego do tej pory piratów.
BayTSP szczyci się faktem identyfikowania ponad 16 milionów aktów naruszania praw autorskich dziennie i wysyłaniem więcej niż miliona pism miesięcznie do swoich klientów (providerów usług internetowych) zawierających dane najbardziej zuchwałych piratów.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*