Nowy model iPhone'a będzie na wiosnę, a jego tańsza wersja z inną obudową może się pojawić w drugiej połowie roku - donosi Wall Street Journal. Firma Apple, jak dotąd, nie chciała mówić o tańszym iPhonie, ale gorsze wyniki finansowe mogą ją do tego zmusić.
reklama
To oczywiste, że prędzej czy później musi pojawić się kolejna wersja iPhone'a. Pytanie tylko kiedy i czy będzie to produkt bardziej oryginalny, czy może lekko ulepszony?
Wall Street Journal donosi, że według jego nieoficjalnych źródeł nowy iPhone ma się pojawić w drugim kwartale tego roku. Pod względem rozmiaru i kształtu urządzenie nie ma się różnić od swojego poprzednika.
Źródła WSJ ujawniły dodatkowo, że Apple nadal pracuje nad tańszą wersją iPhone'a dla rynków rozwijających się. Urządzenie może się pojawić w drugiej połowie roku i ma je cechować 4-calowy ekran, inna obudowa i być może inna kolorystyka (zob. WSJ, Apple to Begin iPhone Production This Quarter).
Plotki o tańszym iPhonie pojawiają się od dawna. Już w połowie ubiegłego roku mówiono, że jego produkcja się rozpoczęła. Mówiono też, że iPhone może być tańszy, ale nie mniejszy. Przedstawiciele Apple najpierw nie chcieli komentować sprawy, a na początku tego roku stanowczo zaprzeczyli planom udostępniania tańszego smartfona i rezygnowania z bardziej ekskluzywnego wizerunku Apple.
Powyższe nie oznacza, że informacje WSJ muszą być złe. Firma Apple mogła zmienić swoje zdanie pod wpływem wyników finansowych, które ostatnio rozczarowują inwestorów i to pomimo bicia rekordów sprzedaży.
fot. Renato Lorini (lic. CC BY-ND 2.0)
Inwestorzy wiedzą, że sukces Apple nie został zbudowany na komputerach biurkowych i tabletach. Ten sukces to przede wszystkim małe urządzenia, niegdyś iPody, a potem iPhone. Małe urządzenia pozwalają na wyższe marże, a więc przekładają się na wyższe zyski, mogą być motorem niezwykłego wzrostu.
Dla Apple istną maszynką do robienia pieniędzy był i jest iPhone, ale nie da się w nieskończoność zachwycać konsumentów tym smartfonem. Apple prędzej czy później będzie musiała dokonać jakichś wyraźniejszych zmian albo nawet zdecydowanej rewolucji. Udostępnienie tańszego iPhone'a może być czymś takim. Mówi się także o zegarku od Apple, który mógłby być kolejną maszynką do robienia pieniędzy, o ile oczywiście spodoba się konsumentom.
Czytaj także: Google też pracuje nad zegarkiem i to nie jest projekt Google X
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Sześć państw ukarze Google za politykę prywatności? Cóż... firmę na to stać!
|
|
|
|
|
|