Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Będzie system komentarzy od Google?

27-03-2012, 13:39

Google może uruchomić usługę, która pozwoli na zamieszczanie komentarzy na różnych stronach z użyciem konta Google. Dużo wcześniej podobną rzecz wprowadził Facebook, ale nowa konkurencja nie dla niego będzie problemem.

Rok temu Facebook udostępnił wtyczkę dla stron WWW i blogów, która jest systemem komentarzy, oczywiście z użyciem konta Facebooka. W ten sposób najpopularniejszy serwis społecznościowy rozszerzył znaczenie "facebookowej tożsamości". Niektórzy sugerują, że przy okazji podnosi się poziom dyskusji w internecie, bo znika część anonimowości. Z komentarzy Facebooka dość szybko skorzystał TechCrunch i wydaje się, że jest on z tej migracji zadowolony.

The Next Web donosi, że podobny system komentowania chce uruchomić firma Google, co oczywiście może wzmocnić znaczenie kont Google oraz społecznościowej usługi Google+. Nie będzie to w żaden sposób zaskakujące. Właściwie można się zastanawiać, kiedy to nastąpi. Google jak dotąd nie skomentował tych doniesień (zob. TNW, Google to launch third-party commenting platform to rival Facebook).

Czytaj: Komentarze Facebooka: więcej "lansu", mniej kontroli

Zapewne komentarze w oparciu o konta Google znajdą zwolenników. Czy będą zagrożeniem dla Facebooka? To wątpliwe. Poważne problemy mają natomiast platformy takie, jak Disqus, zajmujące się od początku i głównie dostarczaniem systemów komentarzy. Dla nich już konkurencja z Facebookiem była trudna, a jednoczesna konkurencja z Google i Facebookiem może być niewyobrażalnie trudna. 

Przy okazji ujawniają się istotne zmiany, jakie zaszły na rynku e-usług w ostatnich latach. Coraz trudniej uwierzyć w potencjał startupów, jeśli giganci tacy, jak Google, mogą w krótkim czasie skopiować ich pomysły, stworzyć alternatywy i polecić je ogromnym grupom użytkowników. 

Trzeba powiedzieć, że swojego czasu Google i Microsoft nie doceniły potencjału funkcji społecznościowych, co dało szansę Facebookowi. Szansa na kolejny sukces budowany od zera jest tylko tam, gdzie akurat nikt nie patrzy, ale liczba i siła tych obserwatorów ciągle rośnie.

Czytaj: Komentarze Facebooka podnoszą jakość dyskusji?


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: TNW