Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Zamieszczając w swym logo symbol satelity w rocznicę wystrzelenia radzieckiego Sputnika, Google naraziło się... amerykańskim patriotom i weteranom wojennym. Ich zdaniem, koncern promuje ikony komunizmu, zaniedbując przy tym amerykańskie święta.

robot sprzątający

reklama


Od dawna logo Google zmieniane jest okazjonalnie na czas świąt, rocznic, bądź interesujących wydarzeń. Dzięki temu żaden użytkownik nie przegapi Dnia Matki, 250. urodzin Mozarta, czy też Indyjskiego Festiwalu Koloru.

W zeszłym tygodniu świętowano 50. rocznicę startu Sputnika 1 - pierwszego sztucznego satelity Ziemi. Wydarzenie to zapoczątkowało kosmiczny wyścig pomiędzy Związkiem Radzieckim i Stanami Zjednoczonymi.

Z tej okazji Google na 24 godziny zastąpiło drugą literę "g" swego logo symbolem satelity. Posunięcie to wywołało ostre protesty konserwatywnych Amerykanów, którzy na łamach serwisu WorldNetDay.com zarzucili koncernowi, iż ignoruje on dni ważne dla historii USA.

Amerykańscy patrioci twierdzą, że Google od dziewięciu lat odrzuca ich prośby o oznaczenie w logo przypadającego na koniec maja Memorial Day - święta ku czci wszystkich w czasie wojny żołnierzy, a także Dzień Weterana, obchodzony 11. listopada. Przy okazji stwierdzono z oburzeniem, iż wyszukiwarka "nie obchodzi" również świąt Bożego Narodzenia.

Google odpowiadało na zarzuty patriotów już w 2006 roku twierdząc, iż z reguły modyfikacje logo są zbyt pogodne i humorystyczne, aby móc oznaczyć wskazane przez nich święta, których charakter jest całkiem poważny. Zrezygnowano więc z wprowadzenia okazjonalnego logo w oba dni, aby uniknąć ewentualnych nieporozumień w interpretacji grafik.

To nie przekonuje jednak amerykańskich działaczy, którzy wytykają wyszukiwarce, iż nie miała ona problemów ze stworzeniem odpowiedniej grafiki na potrzeby kanadyjskiego Remembrance Day.

Zdaniem Josepha i Elizabeth Farah, którzy prowadzą konserwatywną witrynę, całe zamieszanie z logo ma jeszcze jedno, polityczne podłoże. Ich zdaniem, Google jest mocno liberalne i otwarcie sprzyja Demokratom - ponoć 98 proc. pracowników przekazało swe prywatne datki na ich kampanie wyborcze.

Google miało też odrzucić zlecenie reklamy krytycznej wobec Billa i Hillary Clinton książki, przyjmując jednocześnie ogłoszenia dotyczące krytycznych wobec prezydenta George'a Busha projektów.

Na pomoc patriotom pośpieszył już serwis Zombietime.com, na łamach którego ogłoszono konkurs na okolicznościowe logo Google z myślą o Memorial Day. Organizatorzy chcą udowodnić wyszukiwarce, że dla chcącego nic trudnego i przygotowanie odpowiedniej grafiki w tym przypadku również jest możliwe.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Spiegel Online