Swoją przygodę z urządzeniami mobilnymi zaczęłam od laptopa ASUS-a. Było to… ładnych kilka lat temu. ASUS miał już wtedy polski oddział, który niedawno obchodził – bagatelka – dziesiąte urodziny. Z tej okazji na 10 pytań DI odpowiada Country Manager ASUS Polska, Sławomir Stanik.
reklama
Joanna Ryńska, Dziennik Internautów: Z jakimi planami ASUS wchodził na polski rynek 10 lat temu?
Sławomir Stanik, ASUS Polska: Każdy biznes zaczyna się od założeń ekonomicznych, każdy dobry biznes oprócz założeń ekonomicznych zaczyna się od wizji i filozofii działania. Od początku naszej działalności cel był tylko jeden - uczynić życie lepszym poprzez innowację, trzymając się jednocześnie DNA firmy w każdym aspekcie działania. Kiedy zaczynaliśmy, ASUS działał już na świecie 16 lat. W 2005 roku zostaliśmy globalnym numerem 1 pod względem sprzedaży kart graficznych, będąc już od 2 lat liderem w sprzedaży płyt głównych. Znając wyniki globalne, wiedzieliśmy, że sukces lokalny to tylko kwestia czasu.
Jak przez 10 lat obecności w Polsce udawało się realizować przyjętą koncepcję?
Z dumą mogę stwierdzić, że postawiony cel realizujemy nieprzerwanie z dużymi sukcesami. Zaczynając od płyt głównych, poprzez notebooki, na smartfonach i smartwatchach kończąc, dostarczamy nie tylko innowacyjne produkty o bardzo dobrych parametrach, ale także dbając o design naszych rozwiązań, „upiększamy” życie naszych Klientów. Na pierwsze podium nie czekaliśmy zbyt długo - ostatni kwartał 2009 to nasz pierwszy numer 1 w sprzedaży notebooków. Kolejne sukcesy i pierwsze miejsca nastąpiły w latach 2010-2012. Do dziś nie zeszliśmy z podium w kategorii urządzeń mobilnych.
Czego nie udałoby się osiągnąć, gdyby nie było polskiego oddziału?
Oczywiście moglibyśmy stwierdzić, że zabrakłoby kilku milionów sztuk innowacyjnych produktów, choć szczerze mówiąc, wszyscy wiemy, że rynek nie znosi próżni, a dobry produkt zawsze znajdzie sobie drogę do zainteresowanych nabywców. Polska z racji swojej pozycji w Europie Środkowo-Wschodniej jest ważnym rynkiem dla całego regionu. W zależności od segmentu nawet 60% obrotu w obszarze CEE (Central & Eastern Europe) generowane jest w Polsce. ASUS Polska był pierwszą spółką w regionie, to nasze zaangażowanie i wyniki otworzyły szanse dla kolejnych oddziałów firmy. Wkład polskiego oddziału znacząco wpłynął na rynkowy sukces produktów, w których cena gra drugorzędną rolę, a liczy się „to coś”. Przykładem mogą być ZenBooki oraz przeznaczone dla graczy komputery z rodziny ROG, których sprzedaż w Polsce nie odstaje znacząco od najbogatszych rynków z Europy Zachodniej.
Czy polski oddział miał wkład inżynierski w rozwój produktów, np. czy potrzeby lub pomysły pochodzące z naszego rynku wpłynęły na kierunek, w którym poszła firma?
Jak mówił Henry Ford, „gdybym zapytał Klientów, czego chcą, wszyscy byliby zgodni: chcemy szybszych koni”. Nowoczesne firmy, zwłaszcza w sektorze IT, bardziej kreują potrzeby i realizują marzenia, niż odpowiadają na bieżące oczekiwania rynku i Klientów. Oczywiście nie znaczy to, że pomysły i sugestie naszych Klientów nie są dla nas ważne, wprost przeciwnie. To właśnie coraz wyższe oczekiwania z ich strony motywują nas każdego dnia do kreatywnego podejścia do, jak może się wydawać, zdefiniowanych już produktów. Taichi, pierwszy notebook z podwójnym wyświetlaczem, czy też dwusystemowy (Windows & Android) komputer typu All in One z wyjmowanym 18 calowym tabletem - to tylko niektóre przykłady transformacji sygnowanych logo ASUS, będących odpowiedzią na oczekiwania rynku i Klientów.
Mówiąc o polskim oddziale, nie mogę też nie wspomnieć o naszych programistach. Z dumą mogę powiedzieć, że to w polskim oddziale znajduje się departament odpowiedzialny za wdrożenie platform software’owych wspierających wewnętrzne procesy firmy na Europę, a wkrótce i cały świat.
Czy któryś z premierowych produktów w polskim dziesięcioleciu ASUS-a okazał się wśród Polaków absolutnym hitem - wzbudził wyraźnie większe zainteresowanie niż inne produkty?
Rok 2007 i netbooki to moment, który zajmuje szczególne miejsce nie tylko w dziejach ASUS-a, ale także całego rynku IT. To nasze produkty z serii eeePC zapoczątkowały kategorię netbooków na świecie i w Polsce. Kolejnym przełomowym produktem był również Transformer Book T100, który zapoczątkował kategorię 2in1, a który już wkrótce doczeka się nowej wersji na rynku polskim. Wreszcie bardzo ważnymi dla ASUS-a są smartfony z serii ZenFone, które idealnie wpasowują się w potrzeby rynku, gwarantując doskonałe parametry w rozsądnej cenie.
Co uważacie dziś za swój największy polski sukces, a co okazało się najbardziej nietrafionym pomysłem?
Zaufanie Klientów i pozycja marki, to największa nagroda za 10 lat naszej działalności, za którą przy tej okazji chciałbym serdecznie podziękować. Nie ma nietrafionych pomysłów, są tylko źle wykorzystane. W ASUS-ie uważamy, że błędy mogą nas czegoś nauczyć i zmotywować do dalszej pracy. W roku 2012 wprowadziliśmy na rynek pierwsze urządzenie łączące w sobie zalety smartfona, tabletu oraz notebooka: ASUS Padfone. Do dziś wielu użytkowników tego produktu, w tym ja, ceni sobie jego hybrydowy charakter czy też wielozadaniowość. Niestety na rynku polskim wyprzedził on swoją epokę i nie trafił do serc odbiorców. Niemniej jednak dla firmy był ważnym produktem, który pomógł opracować kilka innych innowacyjnych rozwiązań.
Jakie zjawiska w zakresie rozwoju nowych technologii najmocniej wpłynęły na kierunek, w którym poszedł ASUS i na kształtowanie oferty?
Miniaturyzacja, coraz większe moce obliczeniowe oraz wydajniejsze źródła energii. Sercem czy też mózgiem każdego urządzenia IT jest procesor, to od niego wszystko się zaczyna, to on decyduje, czy urządzenie będzie tylko podliczało słupki, sterowało rakietą w misji kosmicznej czy też, tak jak serwer ASUS w 2008 roku, kontrolowało pokaz sztucznych ogni na otwarciu olimpiady w Pekinie. Od początku swojej działalności blisko współpracujemy z liderem w tej dziedzinie, firmą Intel. To właśnie postępy dokonane przez firmę Intel umożliwiały i umożliwiają rozwój całej branży. Nie zapominamy również o innym elemencie systemu, który w ostatnim czasie staje się coraz ważniejszy, czyli wydajnych źródłach energii. Nasze urządzenia są smukłe i lekkie, a na wyniki ich pracy czekamy mniej niż mgnienie oka. Co więcej, dla osób będących w ciągłym ruchu gwarantujemy, jak np. w nowej wersji T100, ciągłość działania przez 14h lub - z wykorzystaniem zewnętrznego, niewiele większego od karty kredytowej power banku ASUS - nawet przez 24h.
Jakich zjawisk i trendów nie można dziś przegapić, chcąc kształtować gusta miłośników nowych technologii i użytkowników elektroniki?
Rozwój Internetu i media społecznościowe, wirtualizacja i digitalizacja naszego życia codziennego… To postęp i zmiany w tych segmentach decydują o kierunku rozwoju naszych produktów. Większość urządzeń IT służy dziś do konsumpcji treści, chcemy być stale online, w kontakcie ze światem i z naszymi przyjaciółmi. Chcemy mieć stały i szybki dostęp do zasobów własnych i dzielonych, jednocześnie nie zamierzamy dźwigać różnego rodzaju sprzętu, z których każdy realizuje inną z naszych potrzeb. Chcemy być mobilni, a nasz sprzęt nie może nas ograniczać. Musi on poszerzać nasze możliwości pracy, komunikacji i reagowania na zmieniający się świat. Taki właśnie jest ASUS.
Kiedy znajomi proszą mnie o pomoc w doborze sprzętu, na pytanie „a do czego ma służyć?” zawsze słyszę „do wszystkiego”.
Jakie są najważniejsze wnioski ASUS-a na najbliższych kilka lat, wynikające z obserwacji tego, co dzieje się na rynku?
Rynek IT w Polsce i na świecie to jedno z najbardziej dynamicznie i nieoczekiwanie zmieniających się środowisk. Nowe kategorie rodzą się i odchodzą w zapomnienie w ciągu kilku lat. Firmy powstają i upadają, a technologia wchodzi w obszary, o których jeszcze niedawno nawet nam się nie śniło. Internet rzeczy to nie hasło z filmu sci-fi, ale dzisiejsza rzeczywistość. Jak wspomniałem na początku, najważniejsza jest wizja i filozofia firmy. Jasno wyznaczony cel i kierunek utrzymywany bez względu na zmieniające się otoczenie, ale biorący je pod uwagę. Odwaga, elastyczność i szybkość podejmowania decyzji to czynniki które decydują dziś nie tylko o utrzymywaniu się, ale także o rozwoju firmy. Od 26 lat na świecie i od 10 w Polsce mamy odwagę podejmować kolejne wyzwania w poszukiwaniu niesamowitych rozwiązań.
Jakie miejsce będzie zajmowała firma - w tym oddział polski - na rynku elektroniki użytkowej i nowych technologii za kolejnych 10 lat?
Odwiedzając nasze biuro główne na Tajwanie, zapoznając się z nowymi projektami, biorąc także pod uwagę wyniki polskiego biura i wreszcie znając zespół ASUS Polska, z całą stanowczością mogę potwierdzić – CZOŁOWE.
Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych satysfakcjonujących 10 lat!
Nasz rozmówca, Sławomir Stanik, w ASUS Polska pełni funkcję Country Managera od 2012 roku. Do jego głównych obowiązków należy wspieranie i koordynowanie rozwoju marki ASUS w segmentach komputerów mobilnych i tabletów w Polsce. Ma wieloletnie doświadczenie w pracy w branży nowoczesnych technologii – wcześniej przez ponad dwa lata pełnił funkcję Country Managera na Polskę i Kraje Bałtyckie w Panasonic Polska. Odpowiadał za planowanie i realizację strategii oraz utrzymywanie długofalowych relacji biznesowych z partnerami firmy.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|