Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Manhunt 2 zakazana już w dwóch krajach

21-06-2007, 07:43

Irlandia po raz pierwszy w swojej historii wprowadziła zakaz sprzedaży gry wideo. Dotyczy on tytułu Manhunt 2 od Rockstar Games. Dzień wcześniej sprzedaży tej samej gry zabroniła Wielka Brytania i jest to dopiero drugi taki zakaz w historii tego kraju. Co ciekawe, producent gry ciągle mocno obstaje za swoim dziełem i nawet określa je mianem "sztuki".

W grze Manhunt 2 gracz wciela się w rolę naukowca-psychopaty, który próbuje uciec z zakładu psychiatrycznego. W różnych recenzjach nowej gry podkreśla się takie jej cechy jak np. możliwość dokonania morderstwa na trzy różne sposoby, w tym na sposób wyjątkowo brutalny z wykorzystaniem przedmiotów znajdujących się w otoczeniu.

Wczoraj IFCO - organizacja odpowiedzialna w Irlandii za ocenę filmów i niektórych gier wideo - zadecydowała, że Manhunt 2 będzie tytułem w Irlandii zakazanym. Cenzor John Kelleher napisał na stronie IFCO, że czasami przemoc w danym dziele może być usprawiedliwiona w całym jego kontekście, jednak w przypadku Manhunt 2 "poziom rażącej, bezlitosnej i nieuzasadnionej przemocy jest nie do zaakceptowania".

Kelleher przyznał, że zdaje sobie sprawę z tego, że klienci będą mogli i tak dostać grę od dystrybutorów z innych krajów, najzwyczajniej zamawiając ją przez internet. Nie będą mogli jednak zamówić gry z sąsiedniej Wielkiej Brytanii, bo ta również postarała się o zakazanie sprzedaży tego tytułu.

Brytyjka Rada Klasyfikacji Filmów (BBFC) podjęła decyzje co do gry już we wtorek. W oświadczeniu na stronie organizacji jej przedstawiciel przyznał, że odrzucenie gry jest krokiem bardzo zdecydowanym. Rada wolałaby właściwie dokonać pewnych cięć w dziele, ale w tym przypadku nie było to możliwe. Generalnie według BBFC grę Manhunt 2 odróżnia od innych gier "nieustająca ponurość i znieczulica", przy czym gra ciągle zachęca do "intuicyjnego zabijania bez żadnej litości i dystansowania się do tej czynności".

Jak do tej pory w Wielkiej Brytanii za broniono tylko jednej gry w roku 1997. Chodziło wtedy o Carmageddon. Decyzja została potem cofnięta. Dzisiaj Carmageddon zapewne nie byłby uważany za grę bardzo brutalną, co w ciekawy sposób pokazuje ewolucję w obszarze przemocy w grach wideo.

Wydawca gry Manhunt 2 - firma Rockstar Games - może odwołać się od decyzji BBFC. Wiadomo już, że firma przyjrzy się również sprawie irlandzkiego zakazu, bo jej przedstawiciele przyznają, że chodzi o ważny dla nich rynek.

Firma Take-Two Interactive Software, której oddziałem jest Rockstar Games, również bierze grę w obronę. Prezes Take-Two Strauss Zelnick powiedział, że każdy klient powinien sam zadecydować czy chce ją zakupić, po zapoznaniu się z odpowiednią informacją o produkcie. Dodał również, że gra "wnosi unikalną jakość do przemysłu interaktywnego i jest ładnym kawałkiem sztuki". W swojej wypowiedzi Zelnick zaliczył grę do "gatunku horroru".

Zakazy wprowadzone w Irlandii i Wielkiej Brytanii mogą mieć także wpływ na rynek amerykański. Niektóre organizacje prorodzinne i pro-dziecięce już zwracają się prośbami do ESRB (amerykańskiej organizacji oceniającej gry) o potraktowanie gry w sposób jak najbardziej restrykcyjny. Sami producenci uważają, że powinna być oceniona jako dozwolona od 17 roku życia.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *