Apple to kolejna firma z sektora IT, która ogłosiła dobre wyniki finansowe. Powodem do zadowolenia może być nie tylko zysk w wysokości 1,67 mld USD, ale także wyniki sprzedaży Maków i iPhone'ów.
reklama
Apple ogłosiła wyniki finansowe za III kwartał 2009 (IV kwartał obrachunkowy). Przychody firmy w tym kwartale wyniosły 9,87 mld USD, a zysk 1,67 mld USD. Sprzedaż międzynarodowa stanowiła 46% przychodu w tym kwartale. W analogicznym okresie roku ubiegłego firma zanotowała 7,9 mld przychodu oraz 1,14 mld zysku.
Firma Apple sprzedała w III kwartale 3,05 mln komputerów Macintosh, co stanowi wzrost o 17% w stosunku do analogicznego okresu w roku ubiegłym. Wzrost dotyczył również telefonów iPhone - sprzedano 7,4 mln tych urządzeń, czyli 7% więcej niż rok wcześniej. Tylko iPody sprzedawały się gorzej – do odbiorców trafiło 10,2 mln odtwarzaczy, co oznacza spadek o 8% w porównaniu z rokiem ubiegłym.
CEO Apple Steve Jobs powiedział, że firma sprzedała więcej Maków i iPhone'ów niż w jakimkolwiek wcześniejszym kwartale. Dodał, że Apple jest dobrze przygotowana na okres świąteczny i ma kilka naprawdę wspaniałych produktów w zanadrzu na rok 2010.
CFO Apple Peter Oppenheimer dodał, że roczny wzrost zysku wynoszący 18% jest nadzwyczajnym wyzwaniem w trudnych czasach. W jego ocenie można się w przyszłym kwartale spodziewać zysku na poziomie 11,3-11,6 mld USD.
Jak zauważył serwis Finamo.pl, po opublikowaniu wyników akcje spółki założonej przez Steva Jobesa wzrosły o 7,5 proc. powyżej poziomu 204 dol. - najwyższego w historii. Jeśli dobra passa utrzyma się na dzisiejszym, „zwykłym" handlu - rekord zostanie oficjalnie przypieczętowany. Poprzedni szczyt intraday, 202,96 dol. został ustalony 27 grudnia 2007 roku - czytamy w komunikacie Finamo.pl.
- Kupowanie akcji Apple dziś wydaje się ryzykowne - od marca tego roku do dziś kurs spółki podwoił się. Z drugiej strony popyt na nowego iPhone'a w wersji 3GS jest zaskakująco wysoki, a spółka w IV kw. wprowadziła swój produkt na rynek chiński - niewykluczone więc, że złote dziecko technologicznego indeksu Nasdaq (obok Google) da jeszcze zarobić - komentuje Paweł Satalecki, analityk Finamo.
Apple nie jest pierwszą firmą z sektora IT, która ogłasza dobre wyniki. Wcześniej swoimi osiągnięciami pochwalili się Intel oraz Google. O klęsce może natomiast mówić Nokia, która cierpi z powodu spadającej sprzedaży komórek (warto na to zwrócić uwagę w kontekście sukcesów iPhone'a).
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*