AOL wprowadza system e-znaczków na e-maile
W trosce o skrzynki swoich użytkowników, amerykański portal AOL zamierza wprowadzić system Goodmail CertifiedEmail. Dzięki temu nadawca, który będzie chciał wysłać e-mail z reklamą, będzie musiał zachować odpowiednie standardy i zapłacić za każdą wysłaną wiadomość.
reklama
Rozwiązanie Goodmail CertifiedEmail przyczyni się przede wszystkim do ograniczenia zagrożenia związanego ze spamem rozsyłanym przez phisherów i innej maści cyberoszustów.
Reklamodawca, aby uzyskać pewność co do tego, że jego e-mail znajdzie się w skrzynce odbiorcy i poprawnie wyświetli, będzie musiał dołączyć do swoich wiadomości odpowiedni e-znaczek. Znaczek ten będzie rozpoznawany przez serwery AOL, a wiadomość odpowiednio oznaczana.
Nadawca będzie musiał nie tylko wystarać się o przyjęcie do programu, ale także zapłacić centa, za każdą wysłaną wiadomość. W zamian otrzyma wygodne narzędzia do zarządzania kampanią e-mailingową.
Reklamodawcy są zadowoleni z porozumienia AOL i spółki Goodmail. Spam rozsyłany przez cyberoszustów już naraził ich na duże straty, bo użytkownicy boją się otwierania wiadomości z nieznanych adresów.
Poza tym rozwiązania antyphishingowe stosowane dotychczas przez AOL dalekie są od ideału. Bazują one na "białej liście" zawierającej adresy IP. Jeśli adres IP uczciwego nadawcy zmienił się w trakcie kampanii, to e-maile wyświetlały się nieprawidłowo (bez obrazków i linków).
System bazujący na adresach IP wykorzystywali też oszuści. Początkowo zachowywali się grzecznie, wysyłając umiarkowaną ilość wiadomości, aby potem zorganizować masową wysyłkę zanim adres IP zostanie zablokowany. Z tych właśnie powodów AOL będzie powoli odchodził od systemu "białej listy", aby całkowicie zamknąć go w czerwcu.
Rozwiązanie Goodmail jest o wiele lepsze, bo pozwala na identyfikację uczciwego nadawcy, a nie jedynie jego adresu. Trzeba zaznaczyć, że jego zalety dostrzegła także firma Yahoo. Porozumienie ze spółką Goodmail konkurent AOL ogłosił już w październiku zeszłego roku.