Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

The Pirate Bay, najbardziej znienawidzony przez amerykański przemysł rozrywkowy tracker przekroczył w ubiegłym tygodniu liczbę dziesięciu milionów użytkowników. Udostępniają oni w serwisie ponad milion plików .torrent.

robot sprzątający

reklama


O bardzo dynamicznym rozwoju szwedzkiego trackera pisaliśmy już pod koniec ubiegłego roku. Tracker liczył wtedy ok. 8 mln użytkowników, dwa razy więcej niż rok wcześniej. Właściciele TPB zakładali, że liczba użytkowników przekroczy próg dziesięciu milionów latem 2008 roku.

Stało się to jednak o wiele wcześniej, niż przypuszczano. W ubiegłym tygodniu w serwisie slyck.com pojawiła się informacja o przekroczeniu tej magicznej liczby.

Żeby zobrazować skalę zjawiska, warto znaleźć dla niego punkt odniesienia. Przykładowo, populacja Szwecji, kraju, z którego wywodzi się TPB, to nieco ponad 9 mln osób. Nowy Jork ma 8,1 mln mieszkańców. Ze szwedzkiego trackera korzysta więcej osób niż z komunikatora Skype (również opartego na protokole p2p), którego liczba użytkowników zbliżona jest do ok. 9,1 mln.

Choć według statystyk na stronie TPB korzystających z serwisu jest wciąż nieco ponad 8 mln użytkowników, to po wejściu na oficjalny kanał ircowy trackera, wita nas taki oto temat:

10.305.015 peers (4.493.927 seeders + 5.811.088 leechers) in 1.029.363 torrents on tracker.
W rozmowie z przedstawicielem serwisu slyck.com Peter Sunde, jeden z administratorów The Pirate Bay powiedział, że załoga trackera czeka teraz na przekroczenie liczby dwudziestu milionów użytkowników.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Slyck.com