Z okazji 25-lecia wolnych wyborów do Polski przyjeżdża Barack Obama. To istne święto demokracji, ale przecież USA odpowiadają za masową inwigilację i nieprzejrzyste umowy handlowe. Możesz wyrazić swój sprzeciw wobec tych niedemokratycznych zagrań, fotografując się ze specjalną kartką.
25-lecie wolnych wyborów to okazja do radości, ale również do refleksji. Żyjemy w państwie zaliczanym do demokratycznych, ale przecież wciąż obserwujemy takie zachowania władz, które wyglądają na kpinę z demokracji. Wciąż zdarza się, że różne ważne inicjatywy rozgrywane są za plecami obywateli (ostatnio to TTIP). W Polsce nadal są problemy z dostępem do informacji publicznej. Wiemy też, że Polska uczestniczyła w amerykańskiej inwigilacji, ale nasz rząd nie chce podać szczegółów.
Ważnym wydarzeniem powiązanym z rocznicą wolnych wyborów jest wizyta Baracka Obamy. Znów można mieć mieszane uczucia. Stany Zjednoczone niewątpliwie są państwem, które bardzo przyczyniło się do rozwoju myślenia o wolnościach obywatelskich. Z drugiej strony jest to państwo mocno zaangażowane w inicjatywy takie jak TTIP, a jego służby specjalne stoją w centrum tzw. afery Snowdena.
Można się cieszyć z wizyty Obamy, ale można też potraktować tę wizytę jako okazję, by upomnieć się o pewne rzeczy.
- Wolność i demokracja to nie tylko wolny handel i wzrost PKB. Najnowsza historia Polski uczy nas, że podstawą relacji obywatel-władza jest respektowanie praw człowieka (...) Masowa inwigilacja godzi w te wartości. Dlatego w 25. rocznicę pierwszych wolnych wyborów przypominamy, że inwigilacja i wolność nie idą w parze - mówi Katarzyna Szymielewicz, prezeska Fundacji Panoptykon zajmującej się problemami społeczeństwa nadzorowanego.
Inwigilacja to nie jedyne zjawisko istotne dla demokracji i związane z amerykańską polityką. Duże znaczenie mają zasady egzekwowania praw autorskich czy ochrona danych osobowych w internecie. W pakiecie "trudnych tematów" dla Obamy powinny się też znaleźć: nowe porozumienie handlowe negocjowane na poziomie UE-USA (TTIP), umowa o przekazywaniu danych PNR (dane pasażerów linii lotniczych) i program Safe Harbour.
Oczywiście nie mamy wpływu na to, o czym przedstawiciele naszego kraju będą rozmawiać z Obamą. Możemy jednak wyrazić swoje poparcie dla prowadzenia rozmów o trudniejszych tematach. Jak to zrobić?
Możecie sobie wydrukować kartkę taką jak w dokumencie poniżej i zrobić sobie z nią zdjęcie. Następnie możecie opublikować to zdjęcie na Twitterze (konieczne z tagami #ObamaPL i #25latwolnosci) albo na Facebooku lub przesłać do Fundacji Panoptykon. Fundacja zajmie się promowaniem tych zdjęć.
Akcja trwa od 3 do 4 czerwca (do wieczora).
Poniżej wzór kartki do wydrukowania, gdyby ktoś chciał wziąć udział.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|