Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

(akt.) Zdesperowanemu ojcu pomogą Wykop i YouTube?

10-03-2011, 11:42

Na początku miesiąca na YouTube pojawił się użytkownik, który publikuje nagrania rzekomo dokumentujące przemoc jego żony wobec dziecka. Słychać na nich przeklinającą kobietę, płacz dziecka i hałasy. Teraz sprawa trafiła na Wykop. Internauta podający się za ojca twierdzi, że prokuratura nie chce podjąć czynności prowadzących do wyjaśnienia sytuacji. Dlatego zdecydował się nagłaśniać sprawę. AKTUALIZACJA: dodaliśmy cenne stanowisko Fundacji Dzieci Niczyje.

Jednym z najpopularniejszych "wykopalisk" w serwisie Wykop.pl jest obecnie wątek pt. Znęcanie się nad dzieckiem - nagranie. Zawiera on film z YouTube, w którym słyszymy kobietę wulgarnie odnoszącą się do małego dziecka. Wizualna warstwa filmu przedstawia transkrypcję tego, co można usłyszeć. 

Film pochodzi z kanału użytkownika RatujcieSzymona. Znajdziemy tam jeszcze inne podobne filmy. W opisie profilu czytamy, że autorem filmu jest ojciec dziecka, który pozostawiał w domu włączony dyktafon, podejrzewając, że jego żona źle traktuje dziecko. Sprawa była zgłaszana do prokuratury wraz z nagraniami, ale nie przyniosło to żadnych rezultatów.

Poniżej fragmenty opisu z YouTube.

Jeszcze gdy mieszałem z żoną, ona często nadużywała wulgarnego słownictwa i rękoczynów w stosunku do naszego dziecka - próbowałem ją powstrzymywać, co kończyło się jeszcze większą agresją. Od dłuższego już czasu żona zabrania mi kontaktu z Szymonem. Nastawiała go przeciwko mnie, wmawiała że to ja jestem zły, że biję mamę, że nie kocham ani jego ani jej, do tego stopnia że dziecko zaczęło mnie ignorować i poniżać. Jednak dopiero po moim wyprowadzeniu z domu okazało się jak matka traktuje swoje dziecko będąc sam na sam.

(...)

W październiku 2010r, przeczuwając coś w duchu postanowiłem podłożyć dyktafon w domu. To co usłyszałem na nagraniu spowodowało że rozpłakałem się jak małe dziecko ( fragment nagrania: "żeby mi tylko nie leciała krew " do przesłuchania wśród moich udostępnionych filmów i nagrań ). Natychmiast powiadomiłem regionalny GOPS oraz Policję. Podczas pierwszej interwencji Policji i GOPS zbagatelizowano sprawę na tyle, że policjant zakończył ją słowami: „Zakładamy że wszystko będzie w porządku", a GOPS uznał że dziecko mieszka we wręcz luksusowych warunkach pomijając zupełnie problem znęcania się matki nad dzieckiem.

Oczywiście filmy i opisy zbulwersowały internautów. Wątek na Wykop.pl został wykopany przez 2561 osób (do chwili pisania tego tekstu). Niektórzy internauci starają się już zidentyfikować matkę, trudno ocenić, na ile skutecznie. Większość osób w komentarzach piętnuje matkę, choć są i tacy, którzy widzą winę po stronie ojca. Niektórzy uważają, że nagranie jest wyrwane z kontekstu i trudno na jego podstawie w pełni oceniać sytuację.

Wydaje się, że tak czy owak okoliczności powstania nagrania powinny być dokładnie wyjaśnione. O tym, co sądzi na ten temat prokuratura, można poczytać w Gazeta.pl. Rzecznik prokuratury Okręgowej w Częstochowie powiedział GW, że nie ma pewności, czy nagranie jest autentyczne. Konflikt pomiędzy małżonkami jest głęboki i doniesienia do prokuratury składały obie strony. Dziecku został ustanowiony kurator. Prokuratura Okręgowa bada akta umorzonego dochodzenia i ma podjąć decyzję, czy śledztwo zostanie podjęte na nowo (zob. Marek Mamoń,  Internauci apelują: Ratujcie Szymona).

W przeszłości DI kilkakrotnie pisał o filmach, na których udokumentowano przemoc wobec zwierząt. Gdy filmy te wywoływały w internecie wrzawę, organy ścigania szybko podejmowały czynności mające na celu m.in. zabezpieczenie zwierzęcia. Wydaje się, że w przypadku dziecka powinny działać równie szybko i chyba dlatego sprawa jest tak poruszająca.

AKTUALIZACJA

Swoje oświadczenie w opisanej wyżej sprawie przysłała do Dziennika Internautów Fundacja Dzieci Niczyje. Warto się z tym oświadczeniem zapoznać.

Fundacja Dzieci Niczyje jest organizacją pozarządową, której celem jest ochrona dzieci przed krzywdzeniem oraz pomoc dzieciom krzywdzonym, ich rodzinom i opiekunom.

Otrzymaliśmy zgłoszenia dotyczące sytuacji małoletniego Szymona i podejrzeń, że jest on ofiarą przemocy psychicznej i fizycznej. Zapoznaliśmy się z dostępnymi materiałami zamieszczonymi na portalu www.youtube.pl oraz podjętymi działaniami instytucji zaangażowanych w sprawę. Rozważaliśmy także możliwość podjęcia interwencji na rzecz małoletniego Szymona. Działania interwencyjne, jakie podejmuje FDN, to zgłoszenie podejrzenia o popełnieniu przestępstwa na szkodę dziecka na policję lub do prokuratury lub zgłoszenie zagrożenia dobra dziecka do Sądu Rodzinnego i Nieletnich.

Po zapoznaniu się z dostępnymi materiałami stwierdziliśmy, że w przypadku małoletniego Szymona w sprawę były zaangażowane instytucje prawne, toczy się postępowanie w prokuraturze w związku z podejrzeniem znęcania się nad małoletnim. Ze względu na fakt, iż podejrzanym o stosowanie przemocy jest rodzic, w sprawie został wyznaczony kurator, aby właściwe reprezentować interesy małoletniego Szymona. Toczy się również postępowanie rozwodowe pomiędzy rodzicami w Sądzie Okręgowym w Częstochowie.

Wskutek medialnego nagłośnienia sprawy nadzór nad postępowaniem prowadzonym w prokuraturze rejonowej podjęła prokuratura okręgowa. W sprawę włączył się Rzecznik Praw Dziecka. Ponadto został zaangażowany właściwy miejscowo Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej. W chwili obecnej wszystkie instytucje, które są uprawnione do podjęcia działań w sprawie Szymona, zostały zaangażowane i są w trakcie badania sprawy i podejmowania decyzji. Fundacja Dzieci Niczyje na obecnym etapie sprawy nie podejmuje dodatkowych działań interwencyjnych.

Jednoczenie podkreślamy, że należy zbadać bardzo dokładnie sytuację rodzinną Szymona, gdyż okoliczności sprawy, a przede wszystkim trwająca sprawa rozwodowa, wskazują na możliwość działań ze strony rodziców, które zagrażają dobru dziecka. W chwili obecnej najważniejsza jest diagnoza sytuacji dziecka przez kompetentne organy w celu zapewnienia Szymonowi bezpieczeństwa i odpowiednich warunków rozwoju.

Ponadto stwierdzić należy, że upublicznienie - poprzez umieszczenie w Internecie - nagrań audio zawierających treści przemocowe w sprawie, w której toczą się postępowania prawne, może być szkodliwe psychologicznie zarówno dla samego Szymona, jak i innych użytkowników Internetu, przede wszystkim dzieci.

>>> Czytaj: (akt.) Internauci szukają rodziców dziecka-sadysty. Policja prowadzi dochodzenie


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Wykop.pl, YouTube