Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Miniony weekend był zapewne bardzo opłacalny, ale nie dla wielu uczciwych użytkowników Allegro.pl. Jak się okazuje przestępcy wybrali idealny moment na bezprawne przejęcie kont prawdopodobnie kilkudziesięciu użytkowników tego serwisu, by wystawić na nim fałszywe aukcje z atrakcyjnymi ofertami. Nie wiadomo ilu kupujących, a było ich wielu, wysłało pieniądze oszustom.

Oszustwo było całkiem dobrze przygotowywane. Najpierw, na jednym serwisów z ogłoszeniami pracy pojawiła się informacja, że jeden z operatorów komórkowych szuka użytkowników Allegro, którzy chcieliby zająć się sprzedażą telefonów tego operatora na aukcjach.

W celu zdobycia tej pracy zainteresowani musieli poddać się weryfikacji. Polegała ona na kliknięciu we wskazany w korespondencji z pracodawcą link oraz podaniu pracodawcy nazwy użytkownika i przeprowadzeniu operacji zmiany hasła do konta na Allegro - czytamy na stronach serwisu Aukcje.org.

Szanowny Panie,

W odpowiedzi na wyrażone zainteresowanie naszą ofertą współpracy proszę o podanie nazwy użytkownika (Allegro). Proszę również zmienić hasło dostępu do konta w taki sposób, by nasz informatyk mógł dokonać weryfikacji polegającej na sprawdzeniu zgodności podanych danych. Po stwierdzeniu, że jest Pan właścicielem tego konta przekażę szczegółowe informacje odnośnie współpracy oraz poproszę o zmianę hasła z tymczasowego na stałe.

Z poważaniem,
Dział Handlowy
PTK Centertel Sp. z o.o.


Pracodawcy zwykle wymagają od kandydatów ujawnienia danych osobowych, które pozwalają na identyfikację. Jednak prośby o udostępnienie jakichkolwiek loginów i haseł powinny wzbudzić podejrzenia każdego z nas i skutkować zgłoszeniem takiej sytuacji na policję.

Jak nietrudno się domyśleć, przestępca lub przestępcy zbierali w ten sposób dane do logowania. Dzięki temu mogli bez przeszkód wejść w posiadanie kont użytkowników Allegro, którzy odpowiedzieli na ogłoszenie o pracę i mieli nienaganną reputację na platformie aukcyjnej.

Następnie, poprzez przejęte konta - których według internautów może być nawet kilkadziesiąt - wystawiono atrakcyjne, ale nieistniejące przedmioty w bardzo korzystnych cenach. Były to m.in. płaskie telewizory, monitory, laptopy oraz odtwarzacze mp4, które oferowano za cenę około 500 zł od sztuki.

Chętnych, którzy zalicytowali było mnóstwo. Niektórzy brali nawet po kilkadziesiąt sztuk, licząc zapewne na późniejszą odsprzedaż po wyższych cenach. Niestety, jeśli zdążyli przelać pieniądze może się okazać, że już ich nie odzyskają.

Śledztwo trwa - donosi tvn24.pl. Polskiej policji udało się już wytropić wielu aukcyjnych oszustów, jednak takich spraw nie rozwiązuje się w kilka dni, a odzyskanie wyłudzonych pieniędzy trwa zazwyczaj jeszcze dłużej, o ile w ogóle udaje się je odzyskać. Niektórzy mogą mieć zatem mniej radosne miny podczas świątecznej kolacji.

Gorączka świątecznych zakupów nie powinna tłumić zdrowego rozsądku. Korzystając z internetu należy mieć świadomość, że aukcje internetowe to miejsca, w których oszuści mają ogromne pole do popisu, z którego bardzo skwapliwie korzystają. Warto zatem pamiętać o stosowaniu się do kilku prostych zasad, które niejednokrotnie mogą "uratować nam skórę".

  • Nigdy nie licytuj pod wpływem emocji, czy w pośpiechu


  • Zawsze gruntownie przyglądaj się opisowi aukcji, wystawionym komentarzom, przeprowadzonym i jeszcze dostępnym do podglądu transakcjom oraz stronie "o mnie" sprzedawcy.


  • W razie jakichkolwiek podejrzeń, albo zrezygnuj z zakupu, albo poproś sprzedawcę o skorzystanie z bezpiecznych płatności lub wysłanie towaru za pobraniem. W przypadku wyboru tej ostatniej opcji nie zapomnij o otworzeniu paczki w obecności pracownika poczty, czy kuriera.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:

fot. HONOR








fot. Freepik



fot. ING