Ojciec Gadu-Gadu tworzy partię polityczną
Zlikwidować ZUS i zwiększyć zarobki - takie plany ma Łukasz Foltyn, twórca komunikatora Gadu-Gadu, a obecnie lider nowego ugrupowania na polskiej scenie politycznej - Partii Socjaldemokratycznej (PSD). Foltyn i jego partia chcieliby wprowadzić w Polsce skandynawski model funkcjonowania państwa.
Nowe ugrupowanie polityczne nie zostało jeszcze zarejestrowane w sądzie, ale już dziś zorganizowało swoją pierwszą konferencję prasową, na której przedstawiono założenia programowe PSD.
Zlikwidować ZUS i zwiększyć zarobki, bogatym podnieść podatki
Łukasz Foltyn, który został przewodniczącym Partii Socjaldemokratycznej PSD, uważa za niezbędne zwiększenie płacy minimalnej do 1500 zł brutto oraz likwidację składki ZUS. Prócz tego chciałby większych nakładów na oświatę i służbę zdrowia.
"Co prawda średnia płaca powoli rośnie, ale ze średnią jest tak, że jednemu płaca wzrośnie o 100 procent, a 9 pozostałym w ogóle nie wzrośnie, to średnio wyjdzie 10 procent." - powiedział w wywiadzie dla Gazety Wyborczej lider Partii PSD.
Foltyn podkreśla, że zarobki firm nie są wyłącznie zasługą ich właścicieli, tylko całego otoczenia: "siły roboczej, infrastruktury, bezpieczeństwa, za które odpowiada państwo.(...) Bogaci muszą płacić wyższe podatki niż obecnie".
W trakcie dzisiejszej konferencji prasowej lider PSD zaznaczył, że jego partia chce poszukiwać rozwiązań, które się da realizować i rozwiązania te wprowadzać w życie. Dodał też, że obecnie "klasa polityczna nie spełniła oczekiwań, przy każdych wyborach padają obietnice, a główne problemy społeczne nie są rozwiązywane".
W Polsce nigdy nie było lewicy
Już pod koniec ubiegłego roku Foltyn zapowiadał rychłe wkroczenie w świat polityki: "Będę budował polską lewicę" - powiedział w wywiadzie dla Gazety Wyborczej.
Zdaniem twórcy komunikatora Gadu-Gadu prawdziwa lewica musi być demokratyczna. "Ja nie uznaję systemu niedemokratycznego. Prędzej czy później musi upaść. Lewica nie musiałaby siłą utrzymywać się przy władzy. W Polsce wówczas nie było i dziś nie ma prawdziwej lewicy.
Foltyn nie chce też być zupełnie identyfikowany z SLD, dla której to partii - jego zdaniem - liczy się tylko władza, a nie idee. "Lewica to tylko szyld, który oni sobie przywłaszczyli. Co to zresztą za lewica - słyszę, że w Hiszpanii nawet prawica jest skłonna zaakceptować związki homoseksualne, a w Polsce SLD nie przyjdzie do głowy o tym się zająknąć." - powiedział Gazecie Wyborczej.
Foltyn - czynny socjaldemokrata
Łukasz Foltyn od lat jest aktywnym sympatykiem idei socjaldemokratycznych. "Ojciec" Gadu-Gadu miał swój udział w tworzeniu społeczności portalu Lewica.pl oraz publikował w lewicowej "Trybunie Robotniczej".
Warto zaznaczyć, że zarówno publicystyka w "Trybunie Robotniczej", jak i praca przy portalu odbywały się na zasadzie wolontariatu. Była to dobrowolna, bezpłatna praca społeczna.
Rozstanie Foltyna z Gadu-Gadu
Dotychczasowa firma Foltyna - dzięki której mógł nie tylko realizować swoje pasje, ale po finansowym rozkwicie również oddać się misji stworzenia nowej formacji politycznej w Polsce - wydała dziś specjalne oświadczenie. Gadu-Gadu S.A. zaznacza w nim, że nie jest związana z żadną opcją polityczną, a od maja br. także z Łukaszem Foltynem:
W związku z rozpoczętą działalnością polityczną pana Łukasza Foltyna, byłego pracownika spółki, Zarząd Gadu-Gadu S.A. chce stanowczo podkreślić, że Gadu-Gadu S.A. jest spółką publiczną, które realizuje swoje cele biznesowe i jest w pełni apolityczna.
Zarząd Spółki Gadu-Gadu S.A. informuje, że Łukasz Foltyn w dniu 16 maja 2007 zrezygnował z funkcji Członka Rady Nadzorczej Gadu-Gadu S.A. i od tej pory nie pełni żadnej funkcji w spółce Gadu-Gadu. Informacja taka została przekazana na rynek w formie raportu bieżącego w dniu 8 maja 2007 roku (raport nr 19/2007).
(...)
Wszelka aktywność pana Łukasza Foltyna po dacie 16 maja 2007 nie ma żadnego związku z bieżącą działalnością spółki Gadu-Gadu.