Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Wybuch wulkanu wpłynął na rynek teleinformatyczny

25-04-2010, 09:35

Firmy informatyczne i elektroniczne także odczuły wpływ wulkanu - mówią przedstawiciele Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Dotyczy to zarówno przedsiębiorstw europejskich, jak i firm o charakterze globalnym. Na szczęście tym razem nie miały miejsca sytuacje krytyczne.

Dlaczego wybuch wulkanu nie jest obojętny sektorowi ICT? Przedstawiciele PIIT Mariusz Tomaka i Wacław Iszkowski wyjaśnili, że w wielu firmach nastąpiło zablokowanie kluczowych pracowników, w tym członków zarządu, w czasie podróży. To oznaczało brak aktywności tych osób w relacjach biznesowych.

Odnotowano także przypadki, kiedy wystąpiły braki niektórych komponentów elektronicznych do bieżącej produkcji. Tym razem jednak ze względu na wolumen produkcji oraz istniejące zapasy w magazynach nie były to przypadki krytyczne.

W tej sytuacji ujawniły się pewne nowe zjawiska. Zanotowano zdecydowany wzrost znaczenia komunikacji elektronicznej, w tym w szczególności wideokonferencji. Było to wymuszone sytuacją niezależną, jednak w dłuższej perspektywie czasu takie zastępowanie spotkań bezpośrednich przez wideokonferencję wzmocni pozycję tej formy łączności.

Według PIIT okres zawieszenia lotów w Europie był krótki i firmy "raczej go nie odczuły". W związku z tym próby podjęcia środków zaradczych były niewielkie i zostały wstrzymane po podjęciu lotów. Mimo to w firmach rozpoczęto też poszukiwania zastępczych dróg transportu w związku z niepewnością co do długości przerw w komunikacji.

- Szczególnie do łaski powraca koncepcja wykorzystania kolejowej linii transsyberyjskiej do przewozu komponentów i gotowych wyrobów elektronicznych. Rozpoczęto również działania na rzecz zwiększenia poziomu zapasów i zrewidowania zasad produkcji "Just in time" - czytamy na stronie PIIT.

Firmy informatyczne posiadające rozproszone zasoby (USA, Azja, Europa) mogą być uznane za bardziej podatne na takie zagrożenia, ale jednocześnie ich struktura jest wystarczająco elastyczna. Te firmy mogą się oprzeć na komunikacji elektronicznej i przeorganizować w taki sposób, aby funkcje ośrodków znajdujących się w strefie zagrożonej przejęły ośrodki spoza tej strefy.

Trzeba jednak mieć na uwadze, że w najbliższych miesiącach może się uaktywnić Hetla. Zdaniem PIIT, jeśli ograniczenia w ruchu lutniczym będą np. wielotygodniowe, to bardzo prawdopodobny jest scenariusz wykluczenia obszaru zagrożonego z obrotu gospodarczego na dłuższy czas. W interesie państw, członków UE, jest przeanalizowanie takich zagrożeń i przygotowanie scenariuszy kryzysowych.

Jednocześnie jednak może zwiększyć się nie tylko znaczenie wideokonferencji, ale także wzrosnąć znaczenie identyfikacji elektronicznej w realizacji procedur prawnych (elektroniczny wzór podpisu) dla celów podpisywania umów i porozumień. Odrębną, ale istotną kwestią jest poszukiwanie sposobów prowadzenia rozmów poufnych na odległość.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: PIIT