Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Torrenty pobierać można praktycznie z każdego miejsca. Nie jest istotne, czy jest to RIAA, czy parlament. Wszędzie pracują ludzie. A oni są najsłabszym ogniwem.

Serwis YouHaveDownloaded wzbudza coraz większe zainteresowanie, głównie ze względu na to, co dzięki niemu wychodzi na jaw. Rosnąca liczba instytucji, którym przypisywane są pobrania konkretnych plików chronionych prawami autorskimi, na pewno nie pomaga ich reputacji. Zwłaszcza, jeśli mamy do czynienia z takimi, których zadaniem jest walka z piractwem, jak RIAA czy parlamenty.

Czytaj więcej: Piraci we francuskim Ministerstwie Kultury?

Kanadyjska Partia Piratów dotarła do kolejnych danych. Wynika z nich, że z puli adresów IP przypisanej Izbie Gmin, czyli niższej izbie parlamentu Kanady, także pobierano pliki chronione prawami autorskimi. Są wśród nich gra Need For Speed, muzyka zespołu Maroon 5 czy oprogramowanie firmy Adobe.

Czy to oznacza, że za naruszenia prawa odpowiedzialni są kanadyjscy parlamentarzyści? Niekoniecznie. Dokonać ich mogli wszyscy pracownicy Izby Gmin. Zgodnie bowiem z zasadami korzystania z tych adresów jedynie Izba Gmin ma prawo z nich się łączyć. Nie mogło więc dojść do nieautoryzowanego przejęcia tychże.

Czytaj także: Kanadyjscy muzycy chcą legalizacji p2p


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Sony tnie ceny tabletów



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR