Po wycieku danych z Hacking Teamu, wśród których znalazły się exploity wykorzystujące popularną wtyczkę od Adobe, eksperci prorokowali, że to może być ostatni gwóźdź do trumny Flasha. Jak dotąd wciąż jednak nie odesłano tej technologii do lamusa. Jeżeli więc z niej korzystacie, zainteresujcie się świeżo udostępnionym pakietem poprawek.
Jak zwykle w drugi wtorek miesiąca Adobe udostępnił aktualizacje, tym razem publikując tylko jeden biuletyn oznaczony jako APSB15-19. Załatał z jego pomocą 34 luki we wspomnianym już Flash Playerze i wieloplatformowym środowisku AIR (Adobe Integrated Runtime). Najpoważniejsze z usuwanych błędów umożliwiają atakującemu zdalne uruchomienie złośliwego kodu i przejęcie kontroli nad podatnym systemem. Tradycyjnie już najbardziej zagrożeni są użytkownicy Windowsa i OS X.
Poniżej można zobaczyć ranking ważności udostępnionych w sierpniu poprawek:
Zgodnie z zaleceniami producenta aktualizacje oznaczone jedynką należy zainstalować najszybciej, jak się da. Z instalacją „dwójek” (których w tym zestawieniu akurat nie ma) można poczekać nawet miesiąc, ponieważ firma nie odnotowała ataków z wykorzystaniem usuwanych podatności. „Trójki” instalujemy według własnego uznania.
Aby sprawdzić, z jakiej wersji wtyczki korzystamy i czy w ogóle mamy ją zainstalowaną, warto odwiedzić jej stronę produktową. Wtyczkę można następnie zaktualizować na stronie Adobe Flash Player Distribution - wtedy producent nie podsunie nam żadnych potencjalnie niechcianych dodatków, takich jak np. McAfee Security Scan Plus.
Czytaj także: Adobe załatał luki ujawnione przy okazji wycieku z Hacking Teamu
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|