Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Są one naliczane już od blisko sześciu lat i zwiększyły pierwotną kwotę odszkodowania o blisko 60 proc. Nic nie wskazuje jednak na to, by jakiekolwiek pieniądze zostały wypłacone.

Na początku lutego Sąd Najwyższy Szwecji swoją decyzją odmawiającą dalszego postępowania uprawomocnił wyroki skazujące na założycieli serwisu The Pirate Bay. W drugiej połowie marca władze szwedzkie podjęły z kolei decyzję, w których więzieniach skazani odbędą swoje kary. Założyciele trafić mieli do różnych placówek penitencjarnych, podczas gdy finansujący na początku serwis Carl Lundström swoją karę odbędzie w areszcie domowym z elektronicznym nadzorem.

Sprawą otwartą pozostaje to, czy Gottfrid Svartholm odbędzie swoją karę - pisze TorrentFreak. Słuch po nim bowiem jakiś czas temu zaginął. Był nieobecny podczas procesu. Nie stawił się także 2 stycznia br. w Szwecji, by odbyć swoją karę w więzieniu o najmniejszym rygorze. Według ostatnich doniesień miał przebywać w Kambodży.

Czytaj także: The Pirate Bay przeniesie swoje serwery do bezzałogowych samolotów 

Jeśli żyje i pojawi się w Szwecji, zostanie skierowany do więzienia Mariefred, 65 kilometrów od Sztokholmu. Ma na to czas do 18 kwietnia. Później zacznie go ścigać policja, co skończyć się może wydłużeniem pobytu za kratkami.

Kwestia więzienia jest jednak tylko pierwszą stroną całej sprawy. Drugą jest odszkodowanie, które skazani muszą zapłacić. Gdy sąd skazywał ich, nakazał także wypłatę kwoty 46 mln koron - 21,6 mln złotych według dzisiejszego kursu. Od tego jednak czasu kwota ta urosła o 60 proc., do 73 mln koron (34,3 mln złotych), a więc o blisko 60 proc.

Skąd ten wzrost? Z odsetek. Są one naliczane od 31 maja 2006, kiedy to, według aktu oskarżenia, skończyć się miał okres działalności przestępczej skazanych. Kwota cały czas będzie rosnąć. Na razie jednak mało prawdopodobnym jest, by ktokolwiek pieniądze zobaczył - władze Szwecji nie znalazły na razie żadnych aktywów należących do skazanych.

Czytaj także: The Pirate Bay to "najgorsi z najgorszych" 


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: TorrentFreak