Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

TeleEKG wciskane podstępem? Postępowanie UOKiK ws. Polskiego Centrum Telemedycznego

22-09-2015, 13:58

Jeśli senior chce przeczytać zawieraną umowę, nie można go poganiać. Nie można też wciskać umowy na TeleEKG pod pozorem nowej umowy na telefon. UOKiK wszczął postępowanie ws. Polskiego Centrum Telemedycznego.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował o wszczęciu postępowania przeciwko Polskiemu Centrum Telemedycznemu. Do Urzędu napływa bowiem wiele skarg od osób w podeszłym wieku, które opiują niepokojący scenariusz zawierania umów.

TeleEKG wciskane podstępem?

Najwyraźniej konsumenci otrzymują telefon w sprawie obniżenia rachunków za telefon lub prąd. Następnie w ich mieszkaniu zjawia się osoba, która zapewnia, że reprezentuje dotychczasowego operatora telefonicznego lub sprzedawcę prądu. Konsumenci podpisują przedkładane im dokumenty nie wiedząc, że zawierają także umowę o świadczenie usług TeleEKG.

- Wielu seniorów skarżyło się na wywieranie presji w celu jak najszybszego podpisania umów, często bez możliwości ich przeczytania. Większość konsumentów piszących do UOKiK nie dostała zawartych umów - czytamy w komunikacie wydanym przez urząd.

Zarzuty UOKiK wobec PCT dotyczą następujących problemów. 

  • Zatajenie przed konsumentami faktu, że zmieniając operatora telekomunikacyjnego lub sprzedawcę prądu, zawierają również umowę o świadczenie usługi medycznej TeleEKG. 
  • Ponaglanie klientów, aby jak najszybciej podpisali umowy. 
  • Niewydawanie umów o świadczenie usługi TeleEKG lub potwierdzenia ich zawarcia - z informacji UOKiK wynika, że pracownicy Polskiego Centrum Telemedycznego po podpisaniu umowy, zabierali wszystkie dokumenty. Wielu konsumentów dowiadywało się o zawarciu umowy o świadczenie usługi TeleEKG po otrzymaniu urządzenia – transmitera EKG – i wezwania do zapłaty. 
  • Nierespektowanie składanych przez konsumentów odstąpień od umowy - według UOKiK pomimo odstąpienia konsumenta od umowy, Polskie Centrum Telemedyczne nadal wysyłało rachunki za świadczenie usługi TeleEKG lub obciążało klientów opłatami za rezygnację z usługi. Zgodnie z prawem, w momencie złożenia oświadczenia o odstąpieniu konsumenta od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorcy, umowę uważa się za niezawartą, a przedsiębiorca nie powinien pobierać żadnych opłat. Należy również dokonać rozliczenia z konsumentem. 
  • Nieinformowanie konsumentów m.in. o: cenie usługi, czasie trwania umowy, przedsiębiorcy, który oferuje usługę Tele EKG i jego adresie, miejscu składania reklamacji.

Odstąpienie od umowy - ważna sprawa

Warto w tym miejscu podkreślić, że umowa zawierana poza lokalem przedsiębiorstwa traktowana jest podobnie jak umowa zawierana przez internet. Konsumentom przysługuje prawo odstąpienia od umowy w ciągu 14 dni od jej zawarcia. Co więcej, konsument, który nie został poinformowany o przysługującym mu prawie odstąpienia od umowy o świadczenie usług zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa, może skutecznie skorzystać z tego prawa w ciągu 12 miesięcy i 14 dni od daty zawarcia umowy.

Nie jest to pierwszy raz, gdy UOKiK interweniuje w sprawie firmy podszywającej się pod operatora i utrudniającej czytanie umów. Na początku tego roku urząd nałożył karę na spółkę PTS (wcześniej Telekomunikację Dzień Dobry). Powodem nałożenia kary były próby robienia wrażenia, że konsument rozmawia ze swoim dotychczasowym operatorem. Również przy tamtej sprawie UOKiK miał zastrzeżenia do utrudniania czytania umów. 


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *