Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Sektor serwerów nie oparł się globalnym tendencjom na rynku komputerowym. Ostry spadek sprzedaży zdaje się potwierdzać, że do ożywienia gospodarczego droga jeszcze daleka.

Firma IDC podała, że w pierwszym kwartale sprzedaż serwerów na świecie osiągnęła 9,9 miliardów dolarów i była niższa o 24,5% od zanotowanej w tym samym okresie rok temu. Oznacza to największy kwartalny spadek, od kiedy 12 lat temu zaczęto zbierać tego typu dane. Z kolei o 26,5% spadła liczba sprzedanych urządzeń.

Największy spadek – o 31,2% - zanotował Dell. Jego kwartalna sprzedaż ledwo przekroczyła miliard dolarów. Firma zdołała się jednak utrzymać na trzecim miejscu. Po piętach drepcze jej jednak Sun Microsystems – tutaj spadek wyniósł 25,5%.

Na pierwszym miejscu utrzymał się Hewlett-Packard, jednak jego sprzedaż była o zaledwie 90 milionów dolarów wyższa niż drugiego w kolejności IBM. Obie firmy mają teraz taki sam udział w rynku – 29,3%. Trzeba jednak podkreślić, że w przypadku IBM spadek sprzedaży był wolniejszy niż całego rynku – o 19,9%. Sprzedaż serwerów HP spadła o 26,2%. Najlepiej poradziła sobie firma Fujitsu – w jej przypadku spadek wyniósł „jedynie” 18,8%.

IDC informuje, że spadki zanotowano we wszystkich regionach geograficznych. Wiele firm wstrzymuje także nowe projekty komputerowe, a także odświeżanie sprzętu komputerowego, który już posiada. Uznały one, że na tych wydatkach można poczynić spore oszczędności. Trudno oczekiwać, by w najbliższych miesiącach doszło do odbicia, gdyż niewiele wskazuje na poprawę sytuacji gospodarczej w krajach rozwiniętych, które są największymi odbiorcami serwerów.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: IDC