Południowokoreański gigant kontynuuje patentowe potyczki z producentem iPhone'ów.
Samsung poinformował na swojej stronie, że złożył wstępny wniosek o zakaż sprzedaży zaprezentowanego we wtorek iPhone'a 4S na terenie Włoch oraz Francji. Wszystko ze względu na naruszenia patentów, jakich według południowokoreańskiej firmy dopuścił się Apple.
Tym razem problem dotyczy dwóch patentów związanych z technologią WCDMA, umożliwiającą dostęp do sieci radiowej w sieciach komórkowych opartych o UMTS. Zdaniem Samsunga naruszenia ze strony kalifornijskiego producenta są tak duże, że jest on zmuszony przedsięwziąć odpowiednie kroki prawne.
- Wykorzystana technologia jest kluczowa do niezawodnego funkcjonowania sieci komórkowych i urządzeń, a Samsung uważa, że naruszenia Apple'a są tak duże, że powinno się wykluczyć iPhone'a 4S ze sprzedaży - czytamy w oświadczenia południowokoreańskiego producenta.
Jak dodatkowo stwierdza Samsung: Apple wciąż rażąco narusza własność intelektualną związaną z naszą technologią. Na początku tygodnia producent tabletów Galaxy zaproponował Apple'owi ugodę związaną z tego typu urządzeniami. Na koniec wojny patentowej między firmami nikt jednak nie liczył, a próby zablokowania sprzedaży iPhone'a 4S Samsung zapowiadał jeszcze przed premierą smartfona.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.