Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Roaming tańszy, lecz bez konkurencji

29-06-2010, 13:31

Operatorzy komórkowi obniżyli opłaty za roaming, co przełożyło się na większą popularność tej usługi. Niestety konsumenci wciąż nie mogą korzystać z taryf niższych od tych wymaganych przepisami UE. Operatorzy nie chcą na tym rynku konkurować - wynika z opublikowanego dziś sprawozdania okresowego Komisji Europejskiej.

Śmiało można powiedzieć, że uregulowanie cen roamingu wpłynęło na obniżenie cen. Koszt rozmów w roamingu spadł o ponad 70% od 2005 r., zaś wysłanie wiadomości tekstowej między państwami członkowskimi UE kosztuje o 60% mniej.  

Wydane dziś sprawozdanie wskazuje jednak na brak konkurencji. Ceny detaliczne niewiele różnią się od maksymalnych pułapów wprowadzonych przez prawo UE. Pod koniec roku 2009 prawny pułap ceny za połączenia głosowe w roamingu wynosił 43 eurocenty za minutę, zaś konsumenci, którzy wybrali "eurotaryfę", płacili średnio 38 eurocentów za minutę połączenia w roamingu. Ci sami klienci płacili średnio 17 eurocentów za minutę za połączenia odebrane w roamingu, przy czym pułap wynosił 19 eurocentów.

>>> Czytaj: Roaming bez tajemnic

Komisja jest zdania, że przepisy unijne umożliwiają operatorom zaoferowanie atrakcyjniejszych stawek roamingowych poniżej pułapów prawnych. Ostatecznie w 2015 r. nie powinno być różnicy między stawkami krajowymi a roamingiem. Podejście takie zakłada europejska Agenda Cyfrowa.

Jeśli chodzi o przesył danych w roamingu, w sprawozdaniu potwierdzono, że ceny hurtowe spadły znacząco poniżej maksymalnego pułapu UE (1 euro za megabajt wysłanych lub odebranych danych). Pod koniec 2009 r. operatorzy pobierali od siebie nawzajem opłatę wynoszącą 55 eurocentów za megabajt. Spadły również średnie ceny dla konsumentów, z 3,62 euro za megabajt na początku 2009 r. do 2,66 euro pod koniec 2009 r. Komisja oczekuje, że dzięki oszczędnościom uzyskanym w hurcie operatorzy obniżą ceny detaliczne. Będzie też monitorować sytuację.

Za sukces można uznać to, że konsumenci coraz częściej korzystają z usługi roamingu. Chociaż liczba podróżujących osób zmalała o ok. 12%, przez ostatnie dwa lata liczba połączeń odebranych za granicą na terytorium UE oraz wysłanych SMS-ów rosła. Latem 2009 r. wysłano o 20% więcej wiadomości tekstowych niż latem poprzedniego roku. Nastąpiło to po wprowadzeniu w UE pułapu 11 centów za SMS.

W 2009 r. przesłano również o 40% więcej danych w roamingu. Oczekuje się, że tendencja ta utrzyma się wraz ze wzrostem popularności smartfonów i innych urządzeń przenośnych.

Do końca czerwca 2011 r. Komisja dokona przeglądu przepisów dotyczących roamingu z 2009 r. Oceni, czy ich cele zostały osiągnięte i czy rynek roamingu działa tak, jak powinien – czyli czy istnieje jednolity rynek cyfrowy w tym zakresie.

Tymczasem już pojutrze ceny roamingu znów zostaną obniżone.

>>> Czytaj: UE: Ostrzeżenia i limity na roaming danych - koniec z przepłacaniem


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Komisja Europejska