Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Reklamacja w Orange, czyli jak po rozmowie z konsultantem mieć gorzej niż na początku

LISTY CZYTELNIKÓW 22-11-2013, 09:06
Listy Czytelników

Czytelnik, któremu pomogliśmy uporać się z problemem, opisał całą sytuację własnymi słowami. Pozyskane przez niego doświadczenia mogą się przydać innym naszym Czytelnikom, nie zwlekając, publikujemy więc otrzymany e-mail.

Mój problem z firmą Orange zaczął się 25.04.2013 r. Zadzwonił do mnie konsultant tej firmy z propozycją aktualizacji planu taryfowego. Z obecnej Pelikan II (59,90 zł) na Smart Plan Multi (69,90 zł). Warunki były korzystne, bo jak konsultant stwierdził, zwiększa mi się liczba minut w abonamencie, dostaję 1 GB internetu do wykorzystania, a moje obecne gratisy dalej pozostają (nielimitowane SMS do Orange, 1 numer w Orange za 0 zł). Przed rozpoczęciem następnego okresu rozliczeniowego dostałem SMS potwierdzający zmianę taryfy, wyłączenie mi mojego pakietu SMS oraz załączenie Orange World (10 zł).

Napisałem pierwsze pismo do Orange. W skrócie: żaliłem się na wyłączenie mojego pakietu SMS oraz naliczenie opłaty za usługę Orange World, której wcale nie chciałem. Wspomniałem również w piśmie o braku zasięgu na mojej trasie Tychy – Katowice – Sosnowiec, gdzie nie mogę korzystać z drugiej usługi, którą mam w Orange – internetu mobilnego (na tablecie). Na odpowiedź nie czekałem długo – po kilku dniach dostałem informację listowną, że konsultant źle się wyraził i w ramach mojego zadowolenia przywracają mi starą ofertę. Moment, stop. Jak to? Dostałem coś lepszego i jestem w punkcie wyjścia? Przecież konsultant jasno potwierdził, że nic nie stracę! Dodatkowe 10 zł za Orange World zwrócili bez problemu, a co do zasięgu – po „analizie” nie wykryto żadnych problemów z ich strony.

Drugie pismo. Upierałem się przy swoim – chcę te warunki, jakie mi zaproponowano. Nie popuszczę. Wspomniałem znowu o zasięgu. ¾ trasy to jest zasięg EDGE (w teorii, bo praktyka nie pozwala nic nawet wyszukać). Ma tak każdy użytkownik Orange. Odpowiedź znowu po kilku dniach: „Przykro nam, ale nie mamy możliwości technicznej załączyć tych usług zgodnie z życzeniem”. Aż chciało mi się napisać: „To ja mam ją mieć?”. Co do zasięgu – okazało się, że testowali Internet u mnie w domu a nie na podanej trasie i dalej nie wykrywają problemów! No tak, w domu mam pełne 3G, a mi chodziło o 30 km odcinek trasy pociągiem. Żenada. W tym całym zamieszaniu okazało się jeszcze, że wyłączono mi Orange Combo – zniżkę za korzystanie z wielu ofert Orange.

Po tej krótkiej próbie dialogu, dogadania się z Orange padłem. No bo jak mogę pisać do firmy jedno, a ta odpowiadając mi, pisze o drugim i proponuje mi zadzwonić na infolinię po nowe oferty? Płacę kilkaset złotych miesięcznie tylko po to, żeby zostać potraktowany jak praktycznie nikt. Napisałem o pomoc do Dziennika Internautów. Podałem swoje dane, aby rzecznik Orange przyglądnął się mojej sprawie. Kilka dni później zadzwonił do mnie technik Orange (osoba na pewno wyżej postawiona, bo była miła i skłonna do negocjacji ze mną. Tak, abym to ja był zadowolony). Ustaliłem to, co chciałem, dostałem swój pakiet SMS do nowego planu taryfowego za darmo oraz przywrócono mi Orange Combo. Dowiedziałem się również, że włączono mi jakąś usługę Orange HotSpot – na kwotę ponad 40 zł… Oczywiście zaraz to wyłączono (podczas rozmowy), a wszelkie nadpłaty, jakie były, zostały skorygowane. Co do zasięgu na wspomnianej przeze mnie trasie – okazało się, że Orange tak nie do końca nie ma problemów. Działają tam 2 przekaźniki. Jeden został spalony, natomiast drugi jest w remoncie. Jako że jest to teren mało zaludniony, to zasięg tam nie dociera w najlepszej jakości – no i to jest odpowiedź, na którą czekałem.

Wszystko więc zostało wyjaśnione i ustalone. Jestem zadowolony z tego, co teraz mam. Cała sprawa ciągnęła się przez ponad 3 miesiące, ale – jak widać – opłacało się. Jestem na swoim. Dodam, że na dzień dzisiejszy (11.2013) przekaźnik został chyba wyremontowany, bo i zasięg się poprawił nieznacznie.

Mateusz


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

UWAGA: UWAGA: Wybrane listy, przesłane do redakcji Dziennika Internautów, publikujemy, by umożliwić ich autorom dotarcie do szerszego grona odbiorców. Czytelnicy mogą podzielać zawarte w nich poglądy lub mieć odmienne zdanie - zachęcamy do wyrażania swoich opinii w komentarzach. Treści publikowanych listów mogą zawierać prywatne poglądy internautów, które nie odzwierciedlają poglądów redakcji DI. Listy prosimy kierować na adres: listy@di.com.pl


Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR